Rankingami specjalnie nigdy się nie przejmowaliśmy, ale kiedy Polska ląduje na 41. miejscu, to chyba czas zacząć. Od blisko 10 lat w klasyfikacji FIFA nie byliśmy tak nisko.
Wyprzedziła nas Irlandia Północna, Bośnia i Hercegowina, Honduras, Kostaryka… Niebezpiecznie zbliżył się też Gabon (to ten mały kraj w Afryce od orzeszków, jak mówił prezydent), a tylko czekać, kiedy miną nas Słowacy czy Węgrzy oraz Iran.
Cieszyć mogą się w San Marino, ponieważ utrzymali zaszczytną 202. lokatę. Niżej spaść się nie po prostu nie da. Na szczęście piłkarze reprezentacji Polski są z siebie bardzo dumni, bo mecz z tym przeciwnikiem udało się w ładnym stylu wygrać, czym oczywiście w stu procentach odkupili winy nie tylko za Belfast, ale nawet za Wiedeń i Klagenfurt.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT