Reklama

Budowlaniec wie lepiej, kto powinien grać…

redakcja

Autor:redakcja

16 marca 2009, 14:40 • 2 min czytania 0 komentarzy

Słusznie napisaliśmy kilka dni temu, że nowym trenerem Polonii został Józef Wojciechowski. Jego asystentem (facetem od przebierania się w korki) będzie Bogusław Kaczmarek, który w takiej roli idealnie się sprawdza. Już przecież był asystentem Zbigniewa Drzymały. Zdarzało się nawet, że Drzymała wchodził na boisko treningowe i tłumaczył zawodnikom i szkoleniowcom, jak należy rozgrywać rzuty rożne, a “Bobo” potulnie słuchał. Potem charakterystyczny był obrazek, kiedy po strzelonym golu Kaczmarek patrzył w stronę loży honorowej, by spróbować złapać kontakt wzrokowy z szefem.
Niby więc Polonia to już Polonia, a nie Groclin, ale pewna tradycja zostanie zachowana. Dziś na łamach “PS” Wojciechowski tłumaczy, dlaczego zwolnił Jacka Zielińskiego: – Trener Zieliński popełnił kilka ewidentnych błędów, na przykład wystawił w meczu z ŁKS Lazarevskiego, a na lewej obronie powinien grać Jarosław Lato. To była jego suwerenna decyzja, która okazała się błędem. To samo było z posadzeniem na ławce Kozioła, który od dawna był naszym najlepszym zawodnikiem. Nikt nie wie, dlaczego trener Zieliński go nie wystawił. Pokłócił się z nim, czy co?

Budowlaniec wie lepiej, kto powinien grać…

W tym momencie pada pytanie, czy czasem Kozioł był w pełni sił po kontuzji, na co Wojciechowski odpowiada: – Był, tak twierdzi lekarz.

Prezes Polonii odpiera też zarzut, że w klubie nie ma napastników: – Polonia ma napastników, i w pierwszym zespole, i w Młodej Ekstraklasie. To nie jest tak, że oni nagle poumierali. Była przerwa zimowa, należało ich przygotować.

Faktycznie, nie poumierali. Ale z nimi jest inny problem, drogi prezesie – oni są po prostu kiepscy. Ilościowo Polonia ma napastników, tak samo jak ma ich Mazowsze Grójec. Ale problem w tym, że rywale mają obrońców, którzy potrafią tych snajperów nakryć czapką. Może w branży budowlanej jednego majstra może zastąpić drugi i ważne, by ktoś miał dwie ręce do roboty, ale w futbolu wygląda to trochę inaczej. I jakoś wątplimy, by Wojciechowski stawiając w USA domy nauczył się o soccerze więcej niż Jacek Zieliński (chociaż nie zapominamy, że ów Zieliński w pierwszej lidze znalazł się dzięki korupcji w Górniku Łęczna).

Ale w każdym razie – witamy nowego trenera w naszej ekstraklasie. Panie Józefie, powodzenia. I gratulujemy koleżanki (o ile nie jest to córka).

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Real Madryt zagrał bez trenera. Ancelotti znowu nie dał rady [KOMENTARZ]

Patryk Stec
18
Real Madryt zagrał bez trenera. Ancelotti znowu nie dał rady [KOMENTARZ]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...