Wieczorek swoją trenerską karierę zaczyna od zera

redakcja

Autor:redakcja

10 marca 2009, 14:14 • 2 min czytania

Jest absolutnym zaprzeczeniem teorii, że „wszystkie Ryśki to fajne chłopaki”. Nie, on fajny nie jest. Zupełnie nie da się go lubić. Wyniosły, zarozumiały, butny. Teraz pewnie spokornieje, bo tabela ekstraklasy nie ma dla niego litości – dwa ostatnie miejsca okupują kluby, które w tym sezonie prowadził. Czyli Górnik Zabrze i Odra Wodzisław. Ryszard Wieczorek oficjalnie kończy z trenerką na najwyższym szczeblu, bo w najbliższym czasie nikt już mu nie da pracy w poważnym klubie. W zasadzie można stwierdzić, że pan W. swoją zawodową drogę rozpoczyna od zera.
Wieczorek jest nadzieją kibiców z całej Polski, że komuś wreszcie uda się zdegradować Odrę. Wprawdzie do końca ligi daleko, ale dotychczasowe wyniki „chłopka roztropka” są – dla przeciwników klubu z Wodzisławia – obiecujące. Poprzedni trener Janusz Białek w jedenastu kolejkach zdobył 12 punktów. Piękny Ryszard w kolejnych ośmiu meczach dorzucił ledwie pięć oczek.

Wieczorek swoją trenerską karierę zaczyna od zera
Reklama

To jasno pokazuje, jak bezsensowna była zmiana szkoleniowca. Jeśli Wieczorek utrzyma obecną passę, to do końca rozgrywek wodzisławianie powinni zdobyć jeszcze jakieś siedem punktów. Za mało, żeby się utrzymać. A jeszcze niedawno RW mówił: – Wiem jedno: nie zrobiłem kroku w tył w swojej karierze. Mam swoje ambicje, chcę się piąć z Odrą w górę.

Strasznie się pniesz, Rysiu. Zaczekaj tylko na innych, bo aż nie nadążają!

Reklama

Ale dość żartów – może kariery Wieczorka musiała znaleźć się na zakręcie, by ten człowiek zrozumiał, że jednak nie pozjadał wszystkich rozumów. Zresztą, musiał być bardzo naiwny, że w ogóle o to sam siebie podejrzewał. Zimny prysznic jak najbardziej się przyda. Tylko, czy Ryszard W. wyciągnie wnioski? Czy w ogóle zauważa, że wszystko mu się sypie? Czy dostrzega u siebie jakieś wady? Czy jest na to jednak za dumny? Drogi Rysiu, jeśli zrozumiesz, że po prostu intelektualnie nie nadajesz się do wielkich trenerskich wyzwań, będziesz – mimo początkowego rozgoryczenia – szczęśliwszym człowiekiem.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Anglia

Wzruszające chwile na Anfield. Byłe kluby uczczą pamięć zmarłego piłkarza

Wojciech Piela
0
Wzruszające chwile na Anfield. Byłe kluby uczczą pamięć zmarłego piłkarza
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama