Rzadkim wyczynym popisał się Łukasz Sosin – strzelił cztery gole w meczu Atromitos – Anorthosis (1:6), w dodatku wszystkie cztery po uderzeniach głową. Chociaż trzeba przyznać, że bramkarz był raczej z kategorii niewidomych.
Atromitos to nasza ulubiona drużyna, odkąd zobaczyliśmy, jak broni w niej Łukasz Gieresz. Niestety, po swoim słynnym meczu z Apollonem (pamiętacie tę grę na przedpolu?) wypadł ze składu. Teraz jest szansa, ze wróci między słupki, bo Słowak Jan Mucha, który go zastępuje (ale to nie ten z Legii) też wygląda na niezłą ciamajdę. Zobaczcie skrót meczu z Anorthosisem i trafienia Sosina…
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT