No to mamy już zwycięzcę mini-konkursu ogłoszonego przez Wojtka Kowalczyka na jego blogu. “Kowal” pisał tak…
“Na kogo więc stawiacie? Kto pierwszy powie “brakuje nam jeszcze szybkości” albo “wciąż mamy w nogach ciężkie treningi”? Podejrzewam, że w ogóle scenariusz wymówek jest następujący:
Kolejki 1-2: kiepskie warunki atmosferyczne plus brak świeżości, pierwsze koty za płoty
Kolejki 3-7: jeszcze nie złapaliśmy rytmu, pierwsze śliwki robaczywki
Kolejki 8-11: powoli daje o sobie znać zmęczenie
Kolejki 12-13: cały sezon wchodzi w nogi”
Nie trzeba było długo czekać. Mało tego – Kowalczyk trafił w dziesiątkę, bo sprawdziło się co do joty! Można wręcz powiedzieć, że kropka w kropkę. Oto, co wyznał po meczu Polonia – Legia Jakub Rzeźniczak: “Być może wpływ na to miał fakt, iż było to pierwsze spotkanie po przerwie zimowej. Ł»adna z rywalizujących stron nie była pewna swojej formy oraz tego, co zastanie na polu gry. Miejmy jednak nadzieję, że pierwsze koty za płoty i że w następnym spotkaniu zaprezentujemy się dużo lepiej”.
Jest! Pierwsze koty za płoty! Kubo, dzięki! Odzyskaliśmy wiarę w piłkarzy. Jednak wiadomo, czego się można po nich spodziewać. Nagroda czeka na ciebie do odebrania przy ulicy Ogrodowej 11 w Kielcach. Czekamy!