Nie napracował się Luiz Felipce Scolari w Chelsea. Gwoździem do trumny był remis z Hull City w ostatniej kolejce. Jeśli Manchester United wygra zaległy mecz, będzie miał nad klubem Romana Abramowicza aż dziesięć punktów przewagi.
Scolari miał dobry początek, ale potem coś się zacięło. Nie potrafił wygrać ani jednego meczu z najgroźniejszymi rywalami. Dwa razy przegrał z Liverpoolem, raz z Manchesterem United, raz z Arsenalem Londyn. Chelsea katastrofalnie spisywała się w spotkaniach u siebie – nie wygrała nawet połowy z nich! Chociaż trzeba przyznać, że dla odmiany wyjazdy wychodziły zespołowi Scolariego bardzo dobrze.
Pracę stracił też Tony Adams, trener Portsmouth.