Przedziwną osobą jest Rafał Ulatowski. Momentami sami nie wiemy, co o nim myśleć. Kiedyś był bardzo fajnym gościem i szczerze go lubiliśmy, potem zostaliśmy zasypani taką liczbą informacji i plotek na jego temat, że trochę przestaliśmy. W dodatku swoimi nieprzemyślanymi (albo wręcz głupimi) wypowiedziami zmusił nas, żebyśmy po nim lekko pojechali na łamach portalu. Ale gdzieś tam w głębi ciągle mamy wrażenie, że facet jest w porządku i chcielibyśmy wierzyć, że wszystkie złe informacje to jakieś nieporozumienie. Do czasu aż bierzemy do ręki gazetę…
W “Piłce Nożnej Plus” Ulatowski ciepło wspomina fizjologa Jana Chmurę i mówi: – A już najbardziej brakuje mi wspólnych przejażdżek ze słynnym fizjologiem w jego aucie. Profesor regularnie miał ustawione Radio Maryja i ze zdziwieniem skonstatowałem, że można tam posłuchać wielu naprawdę ciekawych wykładów…
Na Boga! Rafał! Miej dla nas litość. Przecież WYWALIŁEŚ gościa z pracy, bo nie pasował niektórym piłkarzom (głównie Iwańskiemu, którego się czepiał – że za gruby). Jak ci brakuje przejażdżek z nim i skoro go tak ciepło wspominasz, to mogłeś go NIE WYRZUCAĆ. Zaraz się dowiemy, że wszyscy ludzie wokół wylądowali na bruku z “przyczyn niezależnych”, tylko ty z “przyczyn niezależnych” miałeś ciepłą posadkę. Naprawdę – czasami jest dobra okazja, żeby pomilczeć. Wywiad na temat Chmury był właśnie taką okazją…OBSTAWIAJ. 100 ZŁOTYCH BONUSU NA GAMEBOOKERS.COM
NAWET 500 DOLARÓW BONUSU! GRAJ W POKERA NA PARTYPOKER.COM