Urban nie chce Komorowskiego, ale go dostanie

redakcja

Autor:redakcja

05 lutego 2009, 22:37 • 2 min czytania

Bez dwóch zdań – trener Legii Jan Urban NIE CENI Marcina Komorowskiego z Polonii Bytom. Co nie znaczy, że – z musu – za chwilę nie będzie go miał w swoim zespole. Innych wniosków po prostu nie da się wyciągnąć z tego, co szkoleniowiec warszawskiego klubu mówi na temat tego piłkarza w wywiadzie dla „GW”…
Cytat 1 (jakie ma zdanie o Komorowskim): „Dobre. Wiadomo jednak, że gra w defensywie Legii i Polonii to dwie różne rzeczy. Kwestie taktyczne zawodnik musi przyswajać sobie na bieżąco. Każdy gra na tyle, na ile go stać. Różnice między dwoma zespołami są spore, a różnice widoczne. Komorowski nie jest na razie naszym zawodnikiem. Jak przyjdzie, będziemy się martwić, żeby grał tak, jak my chcemy. A czy będzie w stanie? Czas pokaże.”

Cytat 2 (czy chciałby Komorowskiego):
„Na razie to gdybanie. Nie rozmawiajmy o tym, bo nie jest naszym piłkarzem. Jesteśmy z nim w kontakcie, prowadzimy rozmowy. Jak go ewentualnie kupimy, porozmawiamy o tym, czy się nam przyda. Inaczej się gra w Polonii, inaczej w Legii. Oba kluby grają o coś innego. Ale jest w kadrze, a to znaczy, że ktoś go ceni.”

Cytat 3 (co by powiedział, pytany przez dyrektora sportowego, czy ściągać Komorowskiego):
„Ł»eby się wstrzymać jeszcze kilka dni. Jeszcze mamy inne opcje, ale nie powiem jakie. Zapewniam, że na rundę wiosenną nie zostaniemy z jednym tylko Tomkiem Kiełbowiczem na lewej obronie. Choć jak ktoś ma dobrą pamięć, to przypomni sobie, że kilka miesięcy temu Kuba przegrał rywalizację na tej pozycji z Tomkiem właśnie. „Kiełbik” poradzi sobie, ale będzie miał konkurenta.

Urban nie chce Komorowskiego, ale go dostanie
Reklama

Szczerze? Dawno nie widzieliśmy, aby trener tak bez entuzjazmu wypowiadał się na temat zawodnika, z który jego klub prowadzi rozmowy (a nawet, z którym już ustalił warunki kontraktu). Widać jak na dłoni, że Urban zachwycony nie jest i jeśli Komorowskiego weźmie – a pewnie tak – to tylko dlatego, że kogoś wziąć musi…

Sam Komorowski twierdzi, że gotowa do podpisania umowa już czeka na niego w Polsce. Dodaje też: – Jestem na drugim zgrupowaniu z Leo Beenhakkerem, ale nie miałem dotąd możliwości, by porozmawiać z nim osobiście. Wiem, że nieraz pomagał zawodnikom przy podejmowaniu decyzji odnośnie transferów, ale ze mną na temat przejścia do Legii jeszcze nie rozmawiał.

Reklama

Pssst! Marcin! O tym się nie mówi. Jako reprezentant musisz wbić sobie do głowy dwie regułki:
1. Leo Beenhakker nie rozmawia z piłkarzami na temat transferów. „To pier… poziom dna!”
2. Leo Beenhakker rozmawia z każdym piłkarzem indywidualnie, każdego traktuje równo i jak syna.OBSTAWIAJ. 100 ZفOTYCH BONUSU NA GAMEBOOKERS.COM
NAWET 500 DOLARÓW BONUSU! GRAJ W POKERA NA PARTYPOKER.COM

Najnowsze

Anglia

Haaland bez gola, ale City wygrywa. Decydujący cios w końcówce meczu

Wojciech Piela
0
Haaland bez gola, ale City wygrywa. Decydujący cios w końcówce meczu
Inne sporty

Ratajski uciekł spod topora i wygrał! Polak w czwartej rundzie MŚ

redakcja
2
Ratajski uciekł spod topora i wygrał! Polak w czwartej rundzie MŚ
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama