Konkurs na najbardziej obciachowy samochód mamy rozstrzygnięty – Stephen Ireland (Manchester City) jest szaraczkiem na boisku, więc próbuje się wybić poza nim. Chociaż już kiedyś było o nim głośno – to ten sam gość, który sfabrykował śmierć w rodzinie, żeby tylko wykpić się z meczu reprezentacji Irlandii.