Jakiś czas temu kpiliśmy z niesamowitej podróży w czasie, jaką odbył dziennikarz “Piłki Nożnej” Grzegorz Pazdyk. Redaktor “Gazety Wyborczej” Robert Błoński chyba pozazdrościł koledze po fachu, bo – jak czytamy w portalu sport.pl – już wczoraj miał okazję zobaczyć w akcji trenujących na śniegu piłkarzy Legii Warszawa. Nie twierdzimy, że dziennikarz GW nie podziwiał na własne oczy ćwiczących legionistów, ale towarzyszący zajęciom mróz musiał mu niestety zaszkodzić. Pierwszy trening Legii odbył się bowiem dopiero dzisiaj, a wczoraj można było spotkać legionistów co najwyżej w salonie kosmetycznym bądź w ich ulubionym miejscu, “Galerii Mokotów”.
Jak wieść gminna niesie, autor tekstu o pierwszym tegorocznym treningu Legii, w rundzie wiosennej będzie regularnie zajmował się warszawskim klubem. Dziennikarz GW, który do tej pory zajmował się Legią kilka dni temu pożegnał się z pracą. Jeśli więc Błoński zamierza regularnie pojawiać się na zimowych treningach Legii, sugerujemy założyć ciepłe kalesony i wełnianą czapkę. Przy siarczystym mrozie szare komórki nie funkcjonują najlepiej i w przeciwnym razie podobne klopsy mogą się powtarzać.