Reklama

Dudka: Jestem ofiarą kryzysu finansowego (i zarabiam kilkaset tysięcy euro rocznie)

redakcja

Autor:redakcja

08 stycznia 2009, 14:44 • 2 min czytania 0 komentarzy

Piłkarze, jako grupa generalnie słabiej wykształcona, ale majętna, mają zwykłych ludzi w poważaniu. Zarabiasz mniej, niż dychę na rękę? Może podpiszą Ci autograf! Dariusz Dudka potwierdził te słowa, mówiąc w Fakcie, że jest… ofiarą kryzysu finansowego, ponieważ kluby nie chcą go kupić, bo nie stać ich na niego.
Mamy dla sympatycznego, choć nieco zapatrzonego w siebie Darka, pewną ideę do rozważenia: być może kluby nie chcą go kupić, bo jest za słaby?

Swoją drogą, zarabiający grubo ponad pół miliona euro za sezon Dudka, nazywając się ofiarą kryzysu finansowego, kpi sobie z ludzi, którzy naprawdę tracą przez niego pracę. Gdyby Auxerre, jak wiele firm w Polsce, przeprowadziło grupowe zwolnienia i wywaliło na pysk 15% swoich pracowników, Dudka miałby prawo się źle czuć. I zwalać na gospodarkę. Ale w dzisiejszej sytuacji sami nie wiemy: śmieszne to, czy nietaktowne?

Jedyną ofiarą więc, jaką Dudka jest, to ofiara… losu. Drogi Darku! Według Ciebie tylko kluby możne największe kluby z Anglii wydają pieniądze. Naprawdę? Tottenham Hotspur, SZESNASTA drużyna Premiership, wydała właśnie lekką ręką 15 milionów funtów na Jermaine’a Defoe (swoją drogą: idioci).

Ale ok, powiedzmy, że Tottenham jest faktycznie bogaty. Co jednak powiedzieć o tym, że Portsmouth chce wydać na Joeya Bartona 5 milionów funtów? O tym, że Hull chce kupić za 2 miliony funtów Luisa Boa Morte? Ł»e [przepraszamy za pomyłkę, dzięki za poprawkę!] Fulham chce wydać 4 miliony na Krisa Boyda z Rangersów?

Dudka mógłby być spokojnie na miejscu wszystkich tych piłkarzy. Gdyby był lepszy, nikt by się nie zastanawiał, czy kosztuje jeden, czy dwa miliony funtów. Po prostu by go kupili. Stać ich – ale na najlepszych.

Reklama

Najnowsze

Piłka nożna

Wieteska wszedł na kwadrans i o mało nie doprowadził do straty dwóch bramek

Bartosz Lodko
3
Wieteska wszedł na kwadrans i o mało nie doprowadził do straty dwóch bramek

Komentarze

0 komentarzy

Loading...