W „Przeglądzie Sportowym” napisali, że Rafał Boguski to polski Tom Cruise. Wychodzi na to, że w ogóle w Wiśle grają same sobowtóry, bo przecież Diaz to niby drugi Ronaldinho. No to jak – widzicie podobieństwo czy nie?
Reklama
Fot z prawej. W.Sierakowski