Reklama

Legia nie ma już moralnego prawa krytykować korupcji

redakcja

Autor:redakcja

05 grudnia 2008, 18:15 • 2 min czytania 0 komentarzy

Kompromitujący finał sprawy Inakiego Descargi w Legii. Jak wiadomo, więzienia pełne są niewinnych ludzi, a gazety – pełne niewinnie oskarżonych piłkarzy. Hiszpan stwierdził, że jest niewinny, a Legia uznała, że skoro tak mówi, to przecież nie kłamie. Nie, wiadomo, że nie kłamie – przecież ci, którzy handlują punktami, to niezwykle prawdomówni ludzie i można im wierzyć na słowo. Szkoda tylko, że w Legii zatrudniają tyle osób znających język hiszpański, a nie zadali sobie trudu, żeby przetłumaczyć bardzo ciekawą rozmowę Descargi z prezesem klubu – jej pełny zapis jest na stronie as.com.
W to, że Descarga nie opchnął meczu z Athletic Bilbao, może uwierzyć tylko osoba chora psychicznie. Dlatego nie przyjmujemy do wiadomości, że zarząd Legii sądzi, iż zawodnik został pomówiony. Działacze po prostu cynicznie uznali, że zatrzymają w swoim zespole sprzedawczyka, bo może się jeszcze przydać. Tym samym warszawski klub całkowicie sprzeniewierzył się idei fair play. Nie ma już żadnego prawa wypowiadania się w kwestii korupcji w piłce nożnej. Ł»adnego. Wziął na swoje utrzymanie, w pełni świadomie, futbolowego złodzieja. Szkoda, że Descarga jest kontuzjowany – w przeciwnym razie mielibyśmy ciekawą walkę z Mariuszem Ujkiem z Bełchatowa. No, chyba że znaleźliby wspólny język jeszcze przed meczem…

Komunikat Legii w sprawie Inakiego “mecz opchnę, tanio” Descargi brzmi tak:

Legia nie ma już moralnego prawa krytykować korupcji

Zarząd KP Legia Warszawa wezwał na swoje nadzwyczajne posiedzenie w piątek 5 grudnia 2008 roku Inakiego Descargę i wysłuchał wyjaśnień zawodnika w sprawie zarzutów, jakie pojawiły się pod jego adresem w hiszpańskiej prasie. Piłkarz złożył na ręce władz klubu pisemne oświadczenie, w którym zapewnił o swojej niewinności, zaprzeczając jednocześnie, iż brał kiedykolwiek udział w akcie korupcji w futbolu. Descarga zapowiedział podjęcie działań prawnych, które pomogą mu w odzyskaniu dobrego imienia i oczyszczą z podejrzeń o udział w meczu, którego przebieg nie był zgodny z zasadami sportowej rywalizacji.

W tej sytuacji Zarząd KP Legia Warszawa podjął decyzję o zawieszeniu postępowania dyscyplinarnego. Zawodnik poinformowany został jednak, iż w przypadku potwierdzenia się informacji prasowych i postawienia mu zarzutów korupcyjnych przez hiszpańską prokuraturę lub tamtejszą federację piłkarską, klub niezwłocznie złoży wniosek do odpowiednich organów PZPN o rozwiązanie kontraktu z winy zawodnika.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Hiszpania

Wymowne słowa Simeone o rywalizacji z Realem i Barceloną

Patryk Stec
3
Wymowne słowa Simeone o rywalizacji z Realem i Barceloną
Ekstraklasa

Media: Przełom? Jagiellonia i Wisła dogadały się ws. daty Superpucharu

Bartosz Lodko
6
Media: Przełom? Jagiellonia i Wisła dogadały się ws. daty Superpucharu

Komentarze

0 komentarzy

Loading...