Cristiano Ronaldo poza boiskiem próbuje iść w ślady Davida Beckhamam (bo na boisku jest lepszy), ale na razie nie za bardzo mu to wychodzi. Ikoną mody też szybko nie zostanie, w przeciwieństwie do Anglika. Rzućcie okiem na to zdjęcie – przecież nawet dziecko wie, że krawat powinien być zawiązany tak, by swoim końcem dotykał paska. Tymczasem na zdjęciu Cristiano ma krawat jakiś taki przykurczony.
W przypadku innego piłkarza, zupełnie byśmy sobie odpuścili pisanie o takich bzdurach. Ale ten goguś zasługuje na oddzielne potraktowanie – tyle czasu poświęca swojemu wyglądowi, że mamy prawo wymagać od niego więcej:)