Dzwonił do mnie prezydent Lech Kaczyński i pogratulował gry w piłkę. To o czymś świadczy. W tym całym bałaganie to Lech jest propagandą całej polskiej piłki – stwierdził Franciszek Smuda po meczu z Austrią. Podobno Kaczyński od czasu popisów Rokera Perejro i Borubara tak się nie emocjonował.
Jeśli będziemy ten zespół dalej budować, jeśli nie będzie wyprzedaży zawodników, to ten zespół może być naprawdę wielki – dodał Smuda. – Gratuluję moim piłkarzom charakteru. Ludzie mówili, że tylko Widzew miał charakter, a to nie tak. Każdy mój zespół go miał i Lech też go ma. Dramaturgia w tym spotkaniu była podobna do tego słynnego meczu Widzewa w Kopenhadze. Wtedy byliśmy już za burtą Ligi Mistrzów, a jednak przeszliśmy dalej. Teraz było podobnie i chyba mogę wreszcie powiedzieć, że jesteśmy już w Europie, prawda?
– Wierzę, że także w meczu z Legią moi piłkarze pokażą charakter, że poniesie ich ta cała euforia, choć wiem, że nie będzie łatwo – powiedział.
WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.
Ł¹ródło: własne/sport.pl
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT