To był z pewnością jeden z najbardziej płodnych piłkarsko okresów w karierze Diego. Brazylijczyk robił furorę w Bundeslidze, był gwiazdą Werderu Brema i wszystko wskazywało na to, że lada moment czmychnie do klubu z absolutnego topu i tam tylko potwierdzi swój ogromny talent. Po latach sam zainteresowany może chyba odczuwać spory niedosyt, ale na pamiątkę tamtych czasów pomocnik może sobie chociaż pooglądać bramki, jakie zdobywał na niemieckich boiskach.
93. minuta ligowego meczu z Alemannią Aachen. Na tablicy wyników 2:1, rzut wolny dla gości, bramkarz wędruje w pole karne. Wrzutka spada na głowy obrońców, Diego opanowuje piłkę na własnej połowie i z 62 metrów ładuje do pustaka. Piłka odbija się jeszcze od ziemi, uderza w poprzeczkę i trafia do siatki. Palce lizać.