Tego nawet my się nie spodziewaliśmy. Sztab reprezentacji Polski nie wie, kogo powołał! W dzisiejszym “Przeglądzie Sportowym” znaleźliśmy duży komentarz Rafała Ulatowskiego, asystenta Leo Beenhakkera, na temat Marcina Krzywickiego.
“Warto podkreślić, że Marcin absolutnie nie jest anonimowym piłkarzem. Wiele razy obserwowałem go, jak gra. Pamiętam go jeszcze z czasów, gdy grał w Unii Janikowo, z którą w Pucharze Polski zmierzyło się prowadzone przeze mnie Zagłębie Lubin” – powiedział Ulatowski.
Otóż drogi Rafale, Krzywicki nigdy nie grał w Unii Janikowo:) Mało tego, ty prowadziłeś Zagłębie Lubin w meczach Pucharu Polski z Odrą Opole, Polonią Warszawa i Legią Warszawa. I w żadnym innym. Dwa zdania, dwa błędy – nie za dużo?
Co do Krzywickiego – zobaczyliśmy zdjęcie, przeczytaliśmy, że przy 202 centymetrach wzrostu waży ledwie 85 kilogramów. Wspomnicie nasze słowa – nadchodzi dużej klasy łamaga!