Do tej pory liderem wśród transferów przed sezonem 2008/09 była Legia Warszawa. Do dnia dzisiejszego wojskowi zakupili aż 9 piłkarzy: Mikela Arruabarrenę, Takesura Chinyamę, Piotra Gizę, Macieja Iwańskiego, Pance Kumbeva, Piotra Rockiego, Kostiantyna Machnowskyja i Alberto Ortiza Moreno. Wszyscy zaczęli z niepokojem patrzeć się na Wisłę Kraków, która spokojnie podchodzi do kwestii transferów. Okazuje się jednak, że ta cisza jest oznaką wielkiej “burzy” transferowej – o czym donosi “Dziennik”
Niewykluczone, że nowym piłkarzem Wisły Kraków zostanie słynny Mohamed Kallon
Krakowska drużyna potrzebuje nowych zawodników, najlepiej ogranych w europejskich pucharach. Takim właśnie piłkarzem jest Mohamed Kallon. Niespełna 29-letni napastnik z Sierra Leone w reprezentacji swojego kraju zadebiutował już w wieku piętnastu lat. W latach 90. uchodził za jednego z najbardziej utalentowanych napastników z Czarnego Lądu. Jako nastolatek zagrał w Pucharze Narodów Afryki. Nic więc dziwnego, że szybko wzbudził zainteresowanie piłkarskich skautów i trafił do Europy. Najpierw grał w szwajcarskim Lugano, potem w Bologni i Genoi, a dziesięć lat temu znalazł się w słynnym Interze Mediolan. W jedenastce “Nerazzurri” miał jednak spore problemy z wywalczeniem miejsca w pierwszym składzie. Częściej występował tylko w sezonie 2001/2002 kiedy kontuzję leczył Brazylijczyk Ronaldo. Z Interu snajper z Afryki był wypożyczany do Cagliari, Regginy i Vicenzy, grał też w AS Monaco, w saudyjskim Al-Ittihad, a ostatnio w greckim AEK Ateny.
Dyrektor sportowy Wisły Jacek Bednarz odmówił komentarza w sprawie ewentualnego transferu Kallona do krakowskiego klubu. Wiadomo jednak, że toczą się rozmowy na temat sprowadzenia zawodnika ze Sierra Leone.