Reklama

Sukces pięknej piłki, a nie niemieckiego dziadostwa

redakcja

Autor:redakcja

29 czerwca 2008, 23:12 • 1 min czytania 0 komentarzy

A więc Hiszpania! A więc zwycięstwo pięknego, ofensywnego futbolu, a nie tego dziadostwa, którym katowali nas Niemcy! Brawo, brawo i jeszcze raz brawo! – Hiszpanie, w przeciwieństwie do Niemców, po prostu chcieli grać w piłkę – komentuje Wojciech Kowalczyk. Bramkę na wagę złotego medalu – o czym już na pewno wszyscy wiecie, ale z obowiązku przypominamy – strzelił Fernando Torres. Jeszcze przed meczem zapowiadał, że zdobędzie gola, bo do tej pory turniej nie układał się po jego myśli.
Hiszpania jako jedyny zespół w całym turnieju nie przegrała ani jednego meczu. Od ćwierćfinału nie straciła nawet goli, nie dała się pokonać ani Włochom, ani Rosji, ani tym razem Niemcom. Dokonała niemożliwego, bo połączyła piękną grę ze skutecznością. Coś takiego od razu przyjemniej się ogląda, niż tegoroczne męczarnie niemieckie czy też zabijanie futbolu cztery lata temu przez Greków.

Sukces pięknej piłki, a nie niemieckiego dziadostwa

My gratulujemy Wojtkowi Kowalczykowi, którego były trener Luis Aragones jest selekcjonerem Hiszpanii… Jeśli chcesz przeczytać, co Wojtek pisał o swoim dawnym szefie kliknij tutaj.

Natomiast wesołe podsumowanie całego Euro 2008 znajdziesz klikając tutaj.

Najnowsze

Ekstraklasa

Frederiksen: To był jeden z naszych najgorszych meczów w tym sezonie

Bartosz Lodko
0
Frederiksen: To był jeden z naszych najgorszych meczów w tym sezonie

Komentarze

0 komentarzy

Loading...