Kto poprowadzi Polonię Warszawa? Możliwe, że anonimowy trener bez nazwiska. Dlaczego? Bo właściciel Czarnych Koszul Józef Wojciechowski oszczędza na czym może, także na pensjach. Potencjalnemu szkoleniowcowi klubu oferuje ledwie 6-8 tysięcy miesięcznie. Za taką kasę ciężko znaleźć dobrego fachowca.
W ostatnich tygodniach padało wiele nazwisk ewentualnego trenera Polonii. Marek Chojnacki, Wojciech Stawowy, czy Jacek Zieliński – to szkoleniowcy, którzy ponoć spotykali się z Wojciechowskim i rozmawiali o kontrakcie.
Dlaczego nie przyjęli oferty? Powody są dwa – właściciel Czarnych Koszul proponował zbyt małe pieniądze, ponadto druźyna nie ma zbyt dużych perspektyw na awans. Skład Polonii jest słabiutki, więc żaden poważny trener nie chce firmować swoim nazwiskiem tak przeciętnej drużyny. Ł»eby jeszcze kasa była lepsza…
Kto w tej sytuacji obejmie zespół? Są trzy opcje – pierwsza mówi o młodym, nieznanym trenerze na dorobku. Druga – drużynę nadal będzie prowadził selekcjoner jednej z juniorskich reprezentacji Michał Libich, który obecnie przygotowuje piłkarzy Czarnych Koszul do sezonu. Trzecia – być może zespół przejmie… Bobo Kaczmarek. Asystent Leo Beenhakkera pochodzi z Trójmiasta, podobnie jak prezes klubu Jerzy Klockowski. Panowie znają się doskonale, możliwe, że niebawem zdecydują się na współpracę. Szczególnie, że Kaczmarek niedługo może stracić posadę II trenera reprezentacji…