Reklama

Cannavaro, Frei, Błaszczykowski, Kuszczak, Quim, Robben, Panucci, czyli plaga kontuzji na Euro 2008

redakcja

Autor:redakcja

07 czerwca 2008, 18:53 • 1 min czytania 0 komentarzy

Pamiętacie starcie Andrzeja Niedzielana w meczu z Górnikiem Zabrze, kiedy zerwał więzadła w kolanie? W podobnych okolicznościach poważnego urazu kolana doznał kapitan i najlepszy strzelec reprezentacji Szwajcarii, Alexander Frei. W 41 minucie padł na murawę i już nie wrócił do gry. Płacząc, zszedł do szatni. Dla niego Euro 2008 skończyło się bardzo szybko i to na stadionie w rodzinnym mieście. Na domiar złego, Szwajcaria pechowo przegrała 0:1.
Dla Szwajcarów to niewyobrażalna strata – Frei to najlepszy napastnik zespołu, w każdym zespole, w którym gra strzela średnio 0,5 bramki na mecz (tak było w FC Luzern, Servette Genewa, Rennes i teraz Borussii Dortmund). Jeszcze lepszy ma bilans w kadrze – w 59 meczach strzelił 35 goli.

Cannavaro, Frei, Błaszczykowski, Kuszczak, Quim, Robben, Panucci, czyli plaga kontuzji na Euro 2008

Zanim doznał kontuzji, był bliski strzelenia gola na 1:0 dla Szwajcarii. Nie strzelił, za to jedną jedyną okazję wykorzystali Czesi. Odnieśliśmy wrażenie, że napastnik Czech chciał strzelić w prawy górny róg bramki, a piłka poleciała w lewy dolny…

Warto dodać, że na Euro mamy na razie plagę kontuzji. Wiadomo, że wypadli Błaszczykowski i Kuszczak, ale poza nimi nie zagrają też Cannavaro, Quim i Frei, a być może także Panucci i Robben (Holender na pewno nie wystąpi przeciw Włochom).

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...