Reklama

Dzień, w którym to wszystko się zaczęło. Pierwszy mecz ligowy w Polsce

redakcja

Autor:redakcja

03 kwietnia 2016, 09:53 • 3 min czytania 0 komentarzy

Woleje Grzelczaka, błędy Gila, gole Nikolicia, cyrki Drągowskiego – żeby to oglądać, ktoś musiał kiedyś w Polsce założyć ligę piłkarską i powiedzieć: panowie, gramy każdy z każdym, kto ma na koniec najwięcej punktów jest mistrzem. Tak się składa, że dokładnie 89 lat temu ten plan wcielono w życie.

Dzień, w którym to wszystko się zaczęło. Pierwszy mecz ligowy w Polsce

Na początku trzeciej dekady XX wieku, walka o tytuł przebiegała w zupełnie nieznanym dzisiaj formacie – w Polsce nie było jednej ligi, która skupiałaby wszystkie najlepsze w danym momencie zespoły w kraju. Drużyny podzielono na okręgi i dopiero potem, zwycięzcy grup walczyły o mistrzostwo. Było to rozwiązanie chybione, bo wiadomo, że jeden okręg okazywał się silniejszy od drugiego – i tak łatwiej wejść do finałów z eliminacji wileńskich, niż krakowskich, gdzie rządziła silna Cracovia, zresztą pierwszy mistrz Polski. Drużyna, która ugrzęzła za jej plecami w eliminacjach, kończyła rozgrywki na odległym miejscu – a nie jest powiedziane, że w samym finale nie walczyłaby o medal.

Kluby czuły, że czas coś zmienić, ale betonem nie do skruszenia był… PZPN. Tak, już prawie 100 lat temu związkiem rządziły leśne dziadki, które kompletnie nie kumały bazy, nie widziały konieczności wprowadzenia reform – skoro oni ustanowili jakiś system, to musi być dobry. Jeśli tak, to bunt – zespoły wystąpiły ze struktur, tworząc własną organizację, Polską Ligę Piłki Nożnej. Tylko kilka tygodni trzeba było, by 57 zespołów porzuciło konserwatywny związek i poszło za zmianą. Tak naprawdę odmówiła jedynie Cracovia – ale trudno się dziwić, skoro zarządzający nią Edward Cetnarowski był też prezesem PZPN-u. Związek próbował wszystkiego, dyskwalifikował zawodników, pisał do FIFA, jednak nie miało prawa to dać czegokolwiek.

PLPN pod rządami Romana Góreckiego, szybko ustaliła jak wyglądać będzie gra o mistrzostwo Polski: do ligi zaproszono 14 zespołów, każdy gra z każdym, czyli wiadomo – klasyczny system. Przyjmuje się, że pierwszy gwizdek w historii na ligowych boiskach naszego kraju, rozbrzmiał w Łodzi, 3 kwietnia 1927 roku o godzinie 15. Zagrały tamtejszy Klub Turystów i ŁKS, a zdobywcą historycznego gola był Jan Durka, który trafił do siatki w 35. minucie. Dlaczego to tylko teoria? Analiza prasy z tamtego okresu może sugerować, że mecz w Toruniu również rozpoczął się o 15 – miejscowy TKS mierzył podejmował Polonię Warszawa. Wtedy strzelcem pierwszego gola byłby Paweł Gumowski, bo zrobił to już na początku spotkania, w szóstej minucie.

Tak czy inaczej, rozgrywki trwały w najlepsze, a zazdrosny PZPN w końcu się ugiął – nie miał już jednak dobrych kart w ręce i musiał zatwierdzić wiele niekorzystnych dla siebie kompromisów. To był koniec pewnej epoki, siedzibę przeniesiono z Krakowa do Warszawy, polska piłka przeszła faktycznie w ręce działaczy wojskowych. Skorzystała za to Cracovia, która mogła dołączyć do rywalizacji.

Reklama

Pierwsze rozgrywki wygrała Wisła Kraków, w ogóle początkowo rozgrywki ligowe zdominowały drużyny z małopolski, na sześć sezonów pięć razy zdobywając tytuł, bo jeszcze udało się to Garbarni i Cracovii. Dopiero w 1933 na dłużej przerwano tę dominację, mistrzem został Ruch, a potem wygrał ligę jeszcze trzy razy z rzędu.

Komplet wyników 1. kolejki
Klub Turystów Łódź – ŁKS Łódź 0:2 (0:2)
Pogoń Lwów – Hasmonea Lwów 7:1 (3:0)
Legia Warszawa – Warszawianka 1:4 (0:0)
Jutrzenka Kraków – Wisła Kraków 0:4 (0:2)
Warta Poznań – Czarni Lwów 0:3 (0:2)
1. FC Katowice – Ruch Chorzów 7:0 (2:0)
TKS Toruń – Polonia Warszawa 4:3 (4:0)

Najnowsze

Skoki

Lillehammer przyniosło nam… najstarszego lidera PŚ w historii. Polacy? Bez błysku

Błażej Gołębiewski
0
Lillehammer przyniosło nam… najstarszego lidera PŚ w historii. Polacy? Bez błysku

Komentarze

0 komentarzy

Loading...