Reklama

One Man Show. O dzieciakach, patałachach i fabryce śrubek

redakcja

Autor:redakcja

10 lutego 2016, 12:24 • 1 min czytania 0 komentarzy

Dlaczego Włodzimierz Lubański miał ksywkę „Biały Anioł” i jaki to ma związek z jego czystym strojem? Czemu na tle brazylijskiej prasy „patałachy” są bardzo łagodnym tytułem? Do czego nadaje się Tytoń i czemu nie jest to stanie na bramce? Czy robienie gazety przypomina… produkcję śrubek? O tym wszystkim w dzisiejszym bombardowaniu w One Man Show!

One Man Show. O dzieciakach, patałachach i fabryce śrubek

Pierwsza część:

Druga część:

Reklama

Zapraszamy także na wczorajszy odcinek:

Najnowsze

Polecane

Prezes Jastrzębskiego Węgla: Występujemy we wszystkich finałach. To mówi samo za siebie

Jakub Radomski
0
Prezes Jastrzębskiego Węgla: Występujemy we wszystkich finałach. To mówi samo za siebie
Hiszpania

„Z trudem wydostał się z klatki”. Hiszpańskie dzienniki o Lewandowskim

Piotr Rzepecki
1
„Z trudem wydostał się z klatki”. Hiszpańskie dzienniki o Lewandowskim
Inne kraje

Kosmiczny wyczyn Messiego. Pięć asyst i bramka mistrza świata [WIDEO]

Piotr Rzepecki
3
Kosmiczny wyczyn Messiego. Pięć asyst i bramka mistrza świata [WIDEO]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...