Reklama

RL49. Świetny rok Lewandowskiego bez wisienki na torcie

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

19 grudnia 2015, 19:06 • 2 min czytania 0 komentarzy

Robert Lewandowski był już na ostatniej prostej do pięknego, okrągłego rekordu życiowego – pięćdziesiąt goli w rok. Dziś stawał przed ostatnią szansą: ostatni mecz, ostatnie 90 minut, ostatni przeciwnik, ostatnie uderzenia na bramkę. Dwoił się i troił, by wykonać ten jeszcze krok, ale licznik już nie drgnął. Zatrzymał się na 49 bramkach.

RL49. Świetny rok Lewandowskiego bez wisienki na torcie

Powiedzmy to na wstępie jasno i wyraźnie: TO KAPITALNY WYNIK. Pewnie, pozostaje niedosyt, ta pięćdziesiątka wyglądałaby jeszcze bardziej okazale, ale naprawdę nikt nie ma prawa narzekać.

Gdyby ktoś jednak chciał trochę posmęcić – może na końcówkę tego roku. Lewandowski po tym, jak w Bundeslidze trafiał seriami, pięciokrotnie ukłuł Wolfsburg czy dwukrotnie Dortmund, znacząco zwolnił. W drugiej połowie rundy, czyli ostatnich dziewięciu kolejkach, strzelił tylko trzy gole. Z Werderem – zero, z Koeln – jednego, z Eintrachtem – zero, ze Stuttgartem – jednego, z Schalke – zero, z Herthą – zero, z Gladbach – zero, z Ingolstadt – jednego, z Hannoverem – zero. Niemałe problemy sprawiał Polakowi właśnie w dzisiejszym meczu Marcelo, były piłkarz Wisły. Ciągle krążył przy Lewym, starał się nie spuszczać go z oka, pozostawiał mu niewiele wolnego miejsca. Ale napastnik Bayernu i tak zdołał wcelować w słupek.

Ta pięćdziesiątka bramka ciągle krążyła w powietrzu. Dziś Lewy trafił w słupek, w środku tygodnia w Pucharze Niemiec – również w obramowanie tego wielkiego prostokąta. Do rzutu karnego wykonywanego dziś w Hannoverze nie dopuścił go Thomas Mueller, tak jak i kilkanaście dni temu w spotkaniu Ligi Mistrzów w Zagrzebiu. Już wtedy Polak wbił bramki numer 48 i 49, już miał tę 50. na wyciągnięcie ręki.

Nie udało się, trudno. Za Lewandowskim niewątpliwie najlepszy – teraz oceniamy indywidualnie – rok w karierze. Dzięki kolejnym golom stał się najlepszym strzelcem eliminacji do Euro, w klasyfikacji strzelców Bundesligi wyprzedza go tylko jeden piłkarz, w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów – również. Jeśli chodzi o bramki zdobyte w 2015 roku, CR7 uzbierał 53, a Messi – 50. Polak jest trzeci na świecie, ustępuje tylko tej dwójce.

Reklama

1

Najnowsze

Niemcy

Niemcy

Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Bartosz Lodko
0
Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji
Anglia

Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Antoni Figlewicz
5
Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...