Gwiazda Barcelony pominięta. Flick: Decyzja FIFA to żart

Maciej Piętak

20 grudnia 2025, 17:37 • 2 min czytania 1

Mimo że sezon 2024/25 był w wykonaniu Raphinhi niesamowity, brazylijski skrzydłowy nie znalazł się w najlepszej jedenastce FIFA The Best. Barcelona zdobyła potrójną koronę, Brazylijczyk był jej kluczowym elementem, a jednak wybór padł na innych piłkarzy. Hansi Flick nie był zadowolony z tego powodu.

Gwiazda Barcelony pominięta. Flick: Decyzja FIFA to żart
Reklama

I to tak delikatnie mówiąc.

Flick: Decyzja FIFA to żart

Oczywiście podczas wręczania nagród na gali FIFA The Best brane są pod uwagę występy w danym roku kalendarzowym, a nie sezonie. Ale i tak liczby Brazylijczyka są fenomenalne – 45 występów, 23 bramki i 19 asyst. Został najlepszym piłkarzem w LaLiga. Zdobył mistrzostwo Hiszpanii, a do tego dołożył Puchar i Superpuchar. Półfinał Ligi Mistrzów również należy docenić.

Reklama

Mimo to, w plebiscycie Złotej Piłki zajął dopiero piąte miejsce, a FIFA całkowicie pominęła go w swojej jedenastce roku.

W zestawieniu znalazło się miejsce dla dwóch innych graczy Barcelony – Lamine’a Yamala oraz Pedriego.

Brak Raphinhi skomentował Hansi Flick, który wyraził swoje niezadowolenie na konferencji prasowej.

– To nie jest aż tak istotna sprawa, bo nie myślę dużo o najlepszej jedenastce, ale decyzja FIFA to żart. Kiedy zobaczyłem, że nie ma w składzie Raphinhi, to było to dla mnie niewiarygodne. Był dla nas bardzo istotny w poprzednim sezonie. Zdobył 13 bramek, zanotował dziewięć asyst w samej Lidze Mistrzów. Jego gole, asysty, wpływ na zespół – to było niesamowite. To nie fair w stosunku do niego. To żart. Nie wierzę, że nie jest w najlepszej jedenastce na świecie. Po takim sezonie zasłużył na to. Niewiarygodne – powiedział Flick.

Frustracja udzieliła się również rodzinie piłkarza. Żona Raphinhi, Natalia Rodrigues, ironizowała w mediach społecznościowych, pytając retorycznie, czy jej mąż „gra w koszykówkę”, skoro jego statystyki są ignorowane. Sam zawodnik, choć nie ukrywał rozgoryczenia, zachował klasę, podkreślając, że najważniejsze są dla niego sukcesy drużynowe, a nie indywidualne statuetki.

W bieżącym sezonie Raphinha rozegrał 13 meczów we wszystkich rozgrywkach. Zdobył sześć bramek i zanotował trzy asysty. Jego Barcelona zajmuje obecnie pierwsze miejsce w lidze z dorobkiem 43 punktów po siedemnastu spotkaniach.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Liczy, pisze i komentuje - nie zawsze w tej kolejności. Studiuje matematykę, a wcześniej przewinął się przez redakcje 90minut, FutbolNews oraz Żyjemy Futbolem. Prywatnie kibic Wisły Kraków oraz Chelsea. Ma beznadziejny gust muzyczny, jeszcze gorsze poczucie humoru, ale tyle dobrego, że czasem napisze jakiś niezły tekst

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Simons i Romero, czyli „Głupi i Głupszy”. Liverpool górą w hicie

Maciej Piętak
1
Simons i Romero, czyli „Głupi i Głupszy”. Liverpool górą w hicie
Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama