Reklama

Skandal we Francji! Dwóch piłkarzy pobitych przez kiboli

Marcin Ziółkowski

02 grudnia 2025, 09:51 • 3 min czytania 13 komentarzy

Pamiętacie, jak kibole wymierzyli sprawiedliwość piłkarzom Legii w 2021 roku w klubowym autokarze i m.in. Luquinhas oberwał? We Francji stało się coś podobnego w OGC Nice. Les Aiglons radzą sobie tragicznie. Przegrali szóste spotkanie z rzędu, tym razem w Lorient. Po powrocie do ośrodka treningowego na zawodników czekało blisko pół tysiąca osób. Dwóch piłkarzy Francka Haise’a ucierpiało. Musieli udać się na badania i zostali wysłani na zwolnienia lekarskie.

Skandal we Francji! Dwóch piłkarzy pobitych przez kiboli

OGC Nice jest na 10. miejscu w Ligue 1, a także 36. w fazie ligowej Ligi Europy. Przegrało wszystkie pięć spotkań i zajmuje ostatnie miejsce. Poniosło następujące porażki:

Reklama
  • 1:2 z AS Roma
  • 1:2 z Fenerbahce
  • 1:2 z Celtą Vigo
  • 1:3 z Freiburgiem
  • 0:3 z FC Porto

Ucierpieli piłkarze Nicei. Wstydliwe sceny w ośrodku treningowym

Liga czy europejskie puchary? To bez znaczenia. OGC Nice ciągle przegrywa. Powrót piłkarzy do ośrodka treningowego po szóstej z rzędu porażce we wszystkich rozgrywkach odbył się w bardzo nieprzyjemnej atmosferze. Już na miejscu grupa co najmniej czterystu osób była żądna konfrontacji z drużyną.

Jak wspomniano w jednej z relacji, część fanów znajdowała się pod wpływem alkoholu. Chcący wyrazić gniew wobec postawy zawodników, skonfrontowali się z nimi krzykami pełnymi ekspresji. Dwóch kibiców wtargnęło do autokaru, by powiedzieć o swoich emocjach wprost.

Według świadków, emocjonalne uwagi mieszały się z obelgami. Dwóch piłkarzy odmówiło później wyjścia z autokaru. Gdy jednak Terem Moffi i Jeremie Boga opuścili pojazd, napięcie znacznie wzrosło. Dostali w łeb. Byli opluwani, bici i kopani. Dostało im się też na tle rasistowskim.

Duet ofensywnych zawodników miał oberwać w krocze. Pretensje do Bogi były skierowane z uwagi na załatwienie biletów swoim krewnym na mecz z OM. Moffi miał odpokutować za swoją reakcję po ostatniej porażce, gdzie po meczu był cały w skowronkach, mijając się ze swoim byłym szefem z Lorient, Loikiem Ferym.

Nie spodobało się to kibicom w obliczu złych wyników. Moffi otrzymał od lekarza zwolnienie do niedzieli, a Boga na pięć dni. Byłego piłkarza Sassuolo od większych obrażeń uchronił bramkarz Yehvann Diouf. Poszkodowali złożyli też skargę.

Według Fabrice’a Hawkinsa – oberwał poza nimi jeszcze dyrektor sportowy Florent Maurice. Po całej sytuacji OGC Nice wydało komunikat prasowy:

– W niedzielę, po powrocie z Lorient, drużyna została powitana przed Centrum Szkoleniowo-Rozwojowym przez liczną grupę osób. Incydenty, które miały miejsce podczas tego spotkania, są niedopuszczalne. Kilku członków klubu padło ofiarą ataku. OGC Nice oferuje im pełne wsparcie i potępia te akty z całą stanowczością.

Według najnowszych informacji Santiego Aouny i Sebastiena Dennisa z Foot Mercato – Haise poważnie rozważa dymisję. Uważa bowiem, że pewna granica została przekroczona i nie ma zamiaru czegoś takiego tolerować.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

13 komentarzy

Człowiek urodzony w roku stulecia swojego przyszłego ulubionego klubu. Schodzący po czerwonej kartce Jens Lehmann w Paryżu w finale Ligi Mistrzów 2006 to jego pierwsze piłkarskie wspomnienie. Futbol egzotyczny nie jest mu obcy. Przykład? W jednej z aplikacji ma ustawioną gwiazdkę na tajskie Muangthong United, bo gra tam niejaki Emil Roback. Inspiruje się Robertem Kubicą, Fernando Alonso i Ottem Tanakiem, bo jest zdania, że warto dać z siebie sto i więcej procent, nawet mimo niesprzyjających okoliczności. Po szkole godzinami czytał o futbolu na Wikipedii, więc wybudzony nagle po dwóch godzinach snu powie, że Oleg Błochin grał kiedyś w Vorwarts Steyr. Potrafi wstać o trzeciej nad ranem na odcinek specjalny Rajdu Safari, ale nigdy nie grał w Colina 2.0. Na meczach unihokeja w szkole średniej stawał się regenem Lwa Jaszyna. Esencją piłki jest dla niego styl rodem z Barcelony i Bayernu Flicka, bo Zdenek Zeman i jego podejście to życie, a posiadanie piłki jest przehajpowane

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Francja

Francja

Zawieszony piłkarz posypuje głowę popiołem. Poszło o… historię

Antoni Figlewicz
5
Zawieszony piłkarz posypuje głowę popiołem. Poszło o… historię
Reklama
Reklama