Serhij Rebrow, który od 2023 roku pełni funkcję selekcjonera reprezentacji Ukrainy, zapowiedział bez ogródek, że jego drużyna nie zamierza rozgrywać meczów barażowych do mistrzostw świata 2026 w Polsce.

Oczywiście nas najbardziej interesuje w tym kontekście scenariusz, w którym Polacy w półfinale pokonują Albańczyków, a Ukraińcy eliminują Szwedów. Losowanie zdecydowało bowiem, że to właśnie triumfator pary Ukraina – Szwecja będzie gospodarzem decydującego starcia w „polskiej” ścieżce barażowej.
Ukraine NT manager Serhiy Rebrov tells UPL TV (Match Centre) that his side will NOT be playing its WCQ PO ‘home’ ties in Poland next March pic.twitter.com/IoFYKGuGfl
— Zorya Londonsk (@ZoryaLondonsk) November 21, 2025
Serhij Rebrow o finale baraży: „Nie zagramy z Polską w Polsce”
Jak wiadomo, reprezentacja Ukrainy po rosyjskiej inwazji korzysta regularnie z naszej gościnności i „domowe” spotkania rozgrywa na polskich stadionach. We wrześniu nasi wschodni sąsiedzi zagrali mecz eliminacyjny z Francją we Wrocławiu, później z Azerbejdżanem zmierzyli się w Krakowie, a z Islandią w Warszawie.
Jednak jeśli dojdzie do konfrontacji z Polską, to Rebrow wyklucza możliwość rozegrania jej na terenie naszego kraju.
– Sądzę, że nie zagramy z Polską w Polsce, jeśli wyeliminujemy Szwecję. Na sto procent. To byłoby nienormalne. Teraz wybieramy, gdzie zorganizować ten mecz. Nie będzie to jednak w Polsce. Czekają nas dwa mecze domowe, trzeba zadbać o logistykę, nie możemy być ciągle w podróży. Musimy znaleźć stadion, gdzie zdołamy zorganizować oba mecze barażowe – mówi trener ukraińskiej kadry, cytowany przez portal Sport.ua.
Ukraińska federacja ma czas na wybranie areny barażowych meczów do 8 grudnia.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kamil Grosicki dla Weszło o Urbanie: Zbudował fajną drużynę
- Polska królem losowań – to się nie zmienia. Mundial będzie nasz?
- Urban o losowaniu: „Jesteśmy faworytem pierwszego meczu”
fot. NewsPix.pl