Komisja Dyscyplinarna UEFA nałożyła karę na PZPN za użycie przez kibiców środków pirotechnicznych podczas meczu eliminacji mistrzostw świata – podaje Sport.pl. Nie chodzi jednak o piątkowe spotkanie z Holandią, a październikowe starcie Biało-Czerwonych z Litwą.

Za piątkowy wybryk kiboli europejska federacja na pewno wyciągnie konsekwencje. Mogą one być bardzo dotkliwe, ponieważ mówimy o trzecim z rzędu meczu, w którym polscy fani dopuścili się naruszenia przepisów.
UEFA ukarała PZPN za zachowanie kibiców reprezentacji Polski
PZPN został już ukarany po meczu z Finlandią na Stadionie Śląskim. Wówczas wymiar kary był symboliczny, bo wyniosła ona zaledwie tysiąc franków szwajcarskich (około 4,5 tys. złotych). Rac na trybunach było jednak niewiele i w żaden sposób nie wpłynęło to na przebieg spotkania.
Do przerwania meczu nie doszło również na Litwie, choć tam kibice poszli grubiej. Była polityczna oprawa wymierzona w premiera Donalda Tuska oraz race, z których część została rzucona w kierunku boiska. Obiekt w Kownie to stadion lekkoatletyczny, więc murawę od trybun dzieli bieżnia. Przedmioty nie wylądowały za bramką, a zadymienie nie było na tyle duże, by sędzia musiał wstrzymać grę.
Według sport.pl, za zachowanie polskich fanów UEFA nałożyła na PZPN karę w kwocie 39,5 tys. franków szwajcarskich. To ponad 180 tys. złotych.
Teraz europejska federacja zajmie się wybrykiem kiboli podczas meczu z Holandią. Można spodziewać się, że konsekwencje będą jeszcze surowsze, ponieważ w tym przypadku race wylądowały na murawie, co spowodowało przerwanie meczu. Ponadto, było to działanie w warunkach recydywy. Niewykluczone, że tym razem poza karą finansową UEFA zdecyduje o zamknięciu części stadionu na najbliższy mecz Biało-Czerwonych, czyli spotkanie w półfinale baraży o mistrzostwa świata.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Roman Kosecki: „Jesteśmy organizacyjnym zaściankiem” [WYWIAD]
- Gdzie się podział PZPN, gdy trzeba odpowiedzieć za żenującą organizację meczu?
- Race na murawie Narodowego. Już lepszy piknik niż taki chlew
Fot. Newspix