Reklama

„Na Malcie nie ma żadnej przestępczości. Policjanci siedzą w kawiarniach”

Przemysław Michalak

16 listopada 2025, 21:21 • 2 min czytania 17 komentarzy

Reprezentacja Malty to ostatni rywal Biało-Czerwonych w zasadniczej fazie eliminacji MŚ 2026. Kraj gospodarza jutrzejszego meczu jest bardzo popularnym miejscem turystycznych wypraw, ale to także dobre miejsce do życia, o czym przekonuje jeden z Polaków tam mieszkających.

„Na Malcie nie ma żadnej przestępczości. Policjanci siedzą w kawiarniach”

Dla „Przeglądu Sportowego” wypowiedział się Konrad Kaźmierczak – były dziennikarz sportowy, od dłuższego czasu związany z branżą bukmacherską i mieszkający na Malcie.

Reklama

Malta – kraj bardzo bezpieczny, gdzie bezrobocie nie istnieje

Jego zdaniem w tym kraju trudno nie czuć się bezpiecznie. – Według statystyk to jeden z najbezpieczniejszych krajów świata. Nie ma tu żadnej przestępczości. Jeśli coś złego ma się wydarzyć, to tylko w jedynej imprezowej dzielnicy — Paceville. Poza tym jest totalny spokój. Policja nie ma nic do roboty, więc funkcjonariusze przesiadują w kawiarniach – uważa Kaźmierczak.

I dodaje: – Na Malcie nie ma bezrobocia. Możesz nie mieć pracy, gdy ją zmieniasz albo jesteś partnerem czy partnerką majętnej osoby. Ale poza tym nie ma przypadków, że ktoś jest bezrobotny. Tu jest tak, że znajdą ci pracę. A jeśli nie chce ci się do niej chodzić, to cześć — trzeba opuścić Maltę.

Tamtejszy futbol jako całość poszedł do przodu – Hamrun Spartans właśnie rywalizuje w Lidze Konferencji – ale jeśli chodzi o stawianie piłkarskich fundamentów, nadal jest kiepsko.

Ze szkoleniem na Malcie jest bardzo duży problem. Dzieci garną się do uprawiania tego sportu, ale nie mają gdzie tego robić. Nie mają możliwości gry w piłkę po godzinach, na podwórku. Kluby też za bardzo nie mają gdzie trenować. Cała liga rozgrywa się na czterech stadionach. Tylko tyle obiektów spełnia wymogi licencyjne. Poziom szkolenia jest fatalny także dlatego, że chłopcy trenują razem z dziewczynkami. To siłą rzeczy wpływa na rozwój chłopaków. Zarazem służy to dziewczynom, które osiągają zadowalające wyniki na arenie międzynarodowej – podkreśla Kaźmierczak.

Mimo to powołanych z ligi maltańskiej zostało teraz kilkunastu zawodników. Najlepsi grają jednak za granicą: Irvin Cardona w St. Etienne, Teddy Teuma w Reims, a Ilyas Chouaref w FC Sion.

CZYTAJ WIĘCEJ PRZED MECZEM Z MALTĄ:

Fot. Newspix

17 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Mistrzów

Liverpool bez Salaha wymęczył zwycięstwo. Zieliński delikatnie błysnął po wejściu

Braian Wilma
3
Liverpool bez Salaha wymęczył zwycięstwo. Zieliński delikatnie błysnął po wejściu
Reklama

Mistrzostwa Świata 2026

Reklama
Reklama