Reklama

Znamy finał afrykańskich play-offów o baraż do mistrzostw świata

Maciej Piętak

Opracowanie:Maciej Piętak

13 listopada 2025, 23:54 • 3 min czytania 3 komentarze

Pomału kończą się eliminacje do przyszłorocznych mistrzostw świata na poszczególnych kontynentach. Na przykład w Afryce pozostała już tylko jedna niewiadoma. Kto zagra w marcowych barażach interkontynentalnych? Czwartkowe mecze wyłoniły dwie drużyny, które wciąż są w grze o to miejsce.

Znamy finał afrykańskich play-offów o baraż do mistrzostw świata

Kto pojedzie na mistrzostwa świata?

Eliminacje w afrykańskiej strefie dzielą się na dwa etapy, podobnie jak w Europie – faza grupowa, a potem baraże. Najpierw rozlosowano 54 reprezentacje do dziewięciu grup. Z każdej na mundial awansował zwycięzca, a cztery najlepsze zespoły z drugich miejsc dostały się do play-offów. Bilet na mistrzostwa świata mają już następujące drużyny: Egipt, Senegal, Republika Południowej Afryki, Republika Zielonego Przylądka, Maroko, Wybrzeże Kości Słoniowej, Algieria, Tunezja oraz Ghana.

Reklama

Do baraży dostały się z kolei: Gabon, Demokratyczna Republika Konga, Kamerun oraz Nigeria. Każda z tych reprezentacji, poza Nigerią, która dostała się do baraży rzutem na taśmę, może sobie pluć w brodę, że w nich w ogóle wylądowała.

Droga do baraży

Gabon zakończył fazę grupową z ośmioma zwycięstwami, jednym remisem i zaledwie jedną porażką, ale i tak musiał uznać wyższość WKS. Iworyjczycy w eliminacjach… nie stracili nawet gola, ale do ostatniej kolejki musieli drżeć o pierwsze miejsce. Ostatecznie wyprzedzili Gabon jednym punktem. Decydujący okazał się mecz ósmej kolejki, w którym w bezpośrednim starciu padł remis. Gdyby zespół z Aubameyangiem w składzie wygrał, zagrałby na przyszłorocznym mundialu.

DR Konga ma jeszcze większe powody do smutku. Przed ósmą serią gier miała punkt przewagi nad reprezentacją Senegalu. W 38. minucie było 2:0 dla Kongijczyków, ale ostatecznie Senegal wygrał mecz 3:2, zwyciężył również w dwóch kolejnych spotkaniach i w efekcie wygrał całą grupę.

Kamerun z kolei dał się wyprzedzić jednej z największych sensacji eliminacji na całym świecie – Republice Zielonego Przylądka. U siebie wygrał z nią 4:1, ale na wyjeździe uległ 0:1, a ponadto czterokrotnie pogubił punkty z niżej notowanymi rywalami. To zaowocowało ledwie drugim miejscem.

O największym szczęściu może mówić Nigeria. Na kolejkę przed końcem kwalifikacji zajmowała dopiero trzecią lokatę. Udało jej się jednak pokonać reprezentację Beninu, która przed dziesiątą serią gier była liderem tabeli. Z kolei dopiero dzięki bramce w 89. minucie wyprzedziła ekipę Burkina Faso w klasyfikacji zespołów, które skończyły eliminacje na drugim miejscu. Dzięki temu może jeszcze marzyć o awansie na mistrzostwa świata.

Półfinały baraży

W pierwszym spotkaniu miniturnieju w Maroku Nigeria zmierzyła się z Gabonem. Wszystko, co najlepsze w tym meczu, zaczęło się w drugiej połowie. Najpierw doszło do małej kontrowersji – Nigeryjczyk Bright Osayi-Samuel ciągnął za koszulkę Aarona Appindangoye’a, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego.

W 78. minucie wynik spotkania otworzył Akor Adams i gdy wszystko wskazywało, że to Nigeria awansuje, w 89. minucie do niespodziewanego wyrównania doprowadził Mario Lemina. W doliczonym czasie do drugiej połowy dwie świetne sytuacje miał Victor Osimhen, ale nie udało mu się trafić do siatki. Dopiero w dogrywce odkupił winy – zdobył w niej dwie bramki, gola dołożył również Chidera Ejuke i do niespodzianki nie doszło. Nigeria wygrała 4:1.

Drugi mecz również miał dramatyczny przebieg. Kamerun przegrał ostatecznie z DR Konga 0:1 po bramce w 90. minucie. Bohaterem został grający na co dzień we francuskim Lille obrońca Chancel Mbemba

Finał afrykańskich baraży, którego stawką jest awans do barażu interkontynentalnego, odbędzie się odbędzie się w niedzielę o godzinie 20:00.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

3 komentarze

Liczy, pisze i komentuje - nie zawsze w tej kolejności. Studiuje matematykę, a wcześniej przewinął się przez redakcje 90minut, FutbolNews oraz Żyjemy Futbolem. Prywatnie kibic Wisły Kraków oraz Chelsea. Ma beznadziejny gust muzyczny, jeszcze gorsze poczucie humoru, ale tyle dobrego, że czasem napisze jakiś niezły tekst

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Mistrzostwa Świata 2026

Reklama
Reklama