Aferka we francuskiej ekstraklasie. Jak donosi „L’Equipe”, Jonathan Clauss z OGC Nice jest podejrzewany przez klubowych działaczy o udawanie kontuzji. 33-latek chciał ponoć w ten sposób przyspieszyć swoje rozstanie z klubem.

14-krotny reprezentant Francji latem był bliski przenosin do Bayeru Leverkusen, ale transfer nie doszedł do skutku. Z doniesień medialnych wynika, że Clauss ma o to pretensje do swoich przełożonych i stracił motywację do dalszych występów w barwach ekipy z Nicei.
Afera w Ligue 1. Jonathan Clauss z OGC Nice symuluje uraz?
Ostatnimi czasy piłkarz uskarżał się na bóle w kolanie. Sęk w tym, że jego noga została drobiazgowo przebadana przez klubowych lekarzy i nie wykryto żadnych zmian, które mogłyby uzasadniać dolegliwości zgłaszane przez Claussa. Z informacji uzyskanych przez „L’Equipe” wynika, że trenerzy i działacze Nice podejrzewają 33-latka o symulowanie. Okazuje się bowiem, że w kontrakcie Claussa została zwarta klauzula z automatu przedłużająca umową po rozegraniu określonej liczby meczów w Ligue 1.
Jak nietrudno się domyślić – obrońca nie ma najmniejszej ochoty, by ten zapis został aktywowany.
🗞️ Un départ de Jonathan Clauss cet hiver est désormais dans les tuyaux, à condition qu’il y ait des offres. #OGCNice
(@lequipe) pic.twitter.com/UrpB53UpK5
— Axel 🦅 (@SolamenNissa) November 1, 2025
Francuscy dziennikarze twierdzą, że przedstawiciele klubu nie mają ochoty na dalszą zabawę w kotka i myszkę i najprawdopodobniej w zimowym okienku transferowym rozstaną się z 14-krotnym reprezentantem Francji.
Kontuzjowanego (?) Claussa zabrakło w składzie Nice na dzisiejsze starcie z Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji wygrali 1:0.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Paul Pogba nadal czeka na wielki powrót. Poczeka dłużej
- Kibice Racingu Strasbourg od sukcesów wolą… upadek i 4. ligę
- Polskie wątki, wyjątkowy stadion. Liga Mistrzów w Monako! [REPORTAŻ]
fot. NewsPix.pl