Barcelona przegrała 1:2 z Realem Madryt w Klasyku, a jeśli się zastanawiacie dlaczego, to z pomocą przychodzi Jerzy Dudek, który stawia diagnozę – Blaugranie brakowało w składzie Ousmane Dembele.

Tą refleksją Dudek podzielił się na antenie Kanału Sportowego:
– Praca Xabiego, czyli zablokowanie środka pola, tutaj zdała egzamin, odcięcie Yamala nie było trudne, bo nie było z drugiej strony Dembele czy Gaviego w środku – powiedział Dudek.
Faktycznie, na skrzydle nie było Dembele, ale panie Jurku, to już jakiś czas, w końcu Francuz odszedł z Barcelony latem 2023 roku, czyli dość dawno. Warto więc dodać, skoro już idziemy tą drogą, że Real miał łatwiej, bo w Barcelonie nie ma też już Busquetsa, Griezmanna, Alby, Messiego, a nawet Stoiczkowa i Ronaldinho. Gdyby oni wszyscy w tej Barcelonie byli, mecz mógłby ułożyć się inaczej, choć trudno powiedzieć, czy taki Stoiczkow to by dzisiaj bardzo pomógł.
Natomiast i tak Barcelona bez tego Dembele sobie jakoś radzi, już wygrywała Klasyki bez Francuza, a i on odżył w PSG, nawet coś tam wygrał ostatnio, jakąś Złotą Piłkę czy inną Ligę Mistrzów.
Zobaczymy, czy Flick ogarnie ten bajzel i w kolejnych spotkaniach przystosuje się już do grania bez Dembele, bo najwyraźniej mimo wcześniejszych sukcesów jego brak znów jest widoczny.
Rewanż w lidze z Realem w maju. Obie drużyny osłabione. Barcelona bez Dembele, Real bez Ronaldo.
WIĘCEJ O BARCELONIE NA WESZŁO:
- Szczęsny broni karnego. Zatrzymał Mbappe [WIDEO]
- Budowa Camp Nou to porażka
- Manita, czyli dowód wyższości
Fot. Newspix