Reklama

Legia może odkupić piłkarza Widzewa. Dyrektor zabrał głos

Przemysław Michalak

20 października 2025, 14:58 • 2 min czytania 15 komentarzy

Marcel Krajewski jest rewelacją ostatnich dni, więc na wierzch wypłynął wcześniej mało eksponowany fakt, iż możliwość odkupienia piłkarza Widzewa Łódź ma Legia Warszawa.

Legia może odkupić piłkarza Widzewa. Dyrektor zabrał głos

Portal Legia.net w momencie jego przeprowadzki latem 2024 ze stolicy do Łodzi informował, że taka klauzula wynosi 1,5 mln euro.

Reklama

Wówczas wydawało się to kwota niebotyczną, bo mowa była o chłopaku, który miał za sobą jeden pełny sezon w I lidze na wypożyczeniu w Zniczu Pruszków, ale teraz znajduje się na fali wznoszącej.

Legia Warszawa odkupi Marcela Krajewskiego? Dyrektor Widzewa zabrał głos

Krajewski bardzo dobrze zagrał w reprezentacji U-21 ze Szwecją (6:0), co okrasił przebojową akcją zakończoną golem. Z kolei w minionej kolejce Ekstraklasy pokazał się ze świetnej strony z Radomiakiem Radom. Pewnie interweniował w obronie, a do tego zaliczył klasową asystę przy bramce Therkildsena.

Zaczęły się więc pojawiać spekulacje dotyczące jego przyszłości i tego, czy ewentualnie Legia nie mogłaby sobie o nim przypomnieć.

Głos w tej sprawie w Kanale Sportowym zabrał niedawno zatrudniony przez Widzew Piotr Burlikowski.

Absolutnie mogę potwierdzić, że taka klauzula w umowie jest. W tym aspekcie muszę jednak wspomnieć o dwóch kluczowych sprawach. Po pierwsze, żeby doszło do powrotu, sam Marcel musiałby wyrazić zgodę i zaakceptować możliwość skorzystania z klauzuli. Druga sprawa: mamy możliwość kontrwykupu – podkreślił nowy dyrektor Widzewa ds. pionu sportowego.

CZYTAJ WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:

Fot. Newspix

15 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama