Przemysław Wiśniewski wyrósł na ważną postać reprezentacji Polski za kadencji Jana Urbana, ale w klubie wiedzie mu się znacznie gorzej. Obrońcę skrytykowali włoscy dziennikarze w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.

27-letni defensor ma problemy z utrzymaniem wysokiej dyspozycji w barwach Spezii, która zajmuje ostatnie miejsce w Serie B po siedmiu kolejkach ligowych zmagań.
Przemysław Wiśniewski rozczarowuje w Spezii. „Wolałby grać w Serie A”
– Uważam, że powołanie do reprezentacji było zasłużone, biorąc pod uwagę to, co osiągnął w zeszłym sezonie w Spezii. Na początku nowego sezonu, on, podobnie jak cała drużyna, ma jednak problemy z powtórzeniem zeszłorocznych wyników – mówi Enrico Lazzeri. – Potencjał Przemysława z pewnością pasuje do Serie A, gdzie spędził już sześć miesięcy dwa sezony temu, ale Spezia ustaliła za niego bardzo konkretną cenę. I, co ważniejsze, odmówiła sprzedaży w ostatnich dniach okna transferowego. O ile wiem, niezależnie od ambicji zawodnika, nigdy wprost nie zwrócił się do klubu z prośbą o sprzedaż.
W podobne tony uderza kolejny z włoskich dziennikarzy – Nicola Gianardi.
– W tej chwili to nie jest najlepszy sezon „Wiśni”, odkąd gra dla tego klubu. Nie wydaje się być zbyt skupiony na Spezii. Wolałby grać w Serie A. Zagrał tylko dwa dobre mecze na siedem – wylicza Ginaradi.
– Uważam, że Wiśniewski i inni doświadczeni, wysokiej klasy zawodnicy muszą wysłać wyraźny sygnał, aby awansować w tabeli – podsumowuje Lazzeri.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jan Urban reaguje na kontuzję Lewandowskiego. „Były ustalenia”
- Tomasz Pieńko wreszcie gra na miarę swojego talentu
- Szwedzkie media załamane po klęsce z Polską
fot. NewsPix.pl