Cristiano Ronaldo w 225 meczach dla reprezentacji Portugalii ma już aż 143 gole, ale po dzisiejszym spotkaniu może być wściekły. Strzelił dwa gole, a jego drużyna do 91. minuty prowadziła 2:1 z Węgrami i powoli szykowała się do świętowania awansu na mundial, jako pierwszy zespół z Europy. Po bramce dla gości trzeba jednak tę fetę przesunąć na listopad.

To nie był łatwy mecz dla Portugalczyków, choć drużyna Ronaldo była w nim zespołem lepszym. Portugalia przegrywała jednak 0:1 po bramce Attili Szalaia. Gospodarze potrafili odpowiedzieć do przerwy i to dwukrotnie: Ronaldo świetnie zachowywał się w polu karnym, a przy golu na 2:1 zamienił na bramkę podanie Nuno Mendesa. Portugalia prowadziła i wydawało się, że będzie w drugiej połowie kontrolowała mecz do końca. Ale nic z tego.
DUBLET CRISTIANO RONALDO 🔥
📺 Polsat Sport 1 oraz Polsat Box Go 📲#WorldCupQualification pic.twitter.com/SW3yaewCvN
— Polsat Sport (@polsatsport) October 14, 2025
Dominik Szoboszlai uciszył całą Portugalię. Cristiano Ronaldo musi poczekać ze świętowaniem
W drugiej części gry Portugalia była sporo lepsza, ale brakowało jej skuteczności. Ronaldo opuścił boisko i wydawało się, że niebawem będzie świętował z kolegami. Portugalczyk dzisiaj nie tylko zdobył dwie bramki, ale został także rekordzistą jeżeli chodzi o największą liczbę bramek w historii w eliminacjach mundiali. Ma ich już w sumie 41.
Jednak Węgrzy zaskoczyli gospodarzy w końcówce. Akcję prawą stroną, przy biernej postawie środkowych obrońców, wykończył strzałem z kilku metrów Dominik Szoboszlai. Wyglądało to tak:
Portugalia musi jeszcze poczekać na awans! 😲
Dominik Szoboszlai bohaterem Węgrów 🤯 pic.twitter.com/h9FLorVEW2
— Polsat Sport (@polsatsport) October 14, 2025
A reakcja Cristiano na ławce? Proszę bardzo:
POV: SIEDZISZ NA ŁAWCE, A TWÓJ ZESPÓŁ TRACI BRAMKĘ 🤨#WorldCupQualification pic.twitter.com/oKYiG709vk
— Polsat Sport (@polsatsport) October 14, 2025
Portugalia najprawdopodobniej awansuje na mundial, ale musi na to poczekać do listopada.
Fot. Newspix.pl