Wygląda na to, że Jakub Moder wreszcie wie, co mu dolega. Pomocnik Feyenoordu i reprezentacji Polski przez powracający ból pleców nie gra od początku sierpnia. Teraz, według informacji Tomasza Włodarczyka z Meczyków, Polak poznał diagnozę i bardzo możliwe, że za kilka dni wróci do treningów w swoim klubie. To bardzo dobra wiadomość dla reprezentacji Polski.

Moder po raz ostatni wystąpił w sparingu z Niceą, jeszcze w lipcu. Później pauzował i również Jan Urban nie miał go do dyspozycji w meczach reprezentacji Polski. Selekcjoner regularnie podkreśla, że Moder to bardzo dobry piłkarz i życzy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Jakub Moder poznał diagnozę – przepuklina kręgosłupa
Według Włodarczyka piłkarz był na różnych konsultacjach – w Polsce i Holandii. Ale problem nie został rozwiązany, ból powracał. Teraz, po wizycie na badaniach w Polsce, Moder usłyszał konkretną diagnozę – przepuklina kręgosłupa. Pomocnik dostał również specjalny zastrzyk, który ma spowodować, że ból przejdzie i niebawem powróci do treningów z pełnym obciążeniem.
Dla reprezentacji Polski to o tyle istotne, że 14 listopada w spotkaniu przeciwko Holandii nie może zagrać Bartosz Slisz, a kadra Jana Urbana ma spory problem z pozycją defensywnego pomocnika. Jakub Piotrowski nie wypadł dobrze w sparingu z Nową Zelandią (1:0). Być może powołany zostanie Taras Romanczuk. Kolejna opcja to Moder, nawet w pierwszym składzie, o ile rzeczywiście wróci do grania i nadrobi zaległości, które na pewno ma.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Nadchodzi weryfikacja drużyny Brzęczka
- Robert Lewandowski kontuzjowany. Znamy szczegóły
- Jan Faberski o Legii Warszawa: „Nie adaptowałem się dobrze”