Za naszym reprezentantem debiutancki mecz w barwach FC Porto. Czytaliście już gdzieś to zdanie? Macie déjà vu? Nic dziwnego, bo w tym sezonie już drugi Polak debiutuje w barwach portugalskiego klubu. Dziś obok Jana Bednarka mogliśmy oglądać Jakuba Kiwiora, który w swoim pierwszym spotkaniu dla nowego zespołu zachował wraz z kolegami z obrony czyste konto.

Jego zespół wygrał skromnie, 1:0 z CD Nacional, a były piłkarz Arsenalu zbiera za swój występ naprawdę niezłe noty. Jak zresztą wszyscy obrońcy odpowiedzialni za niezwykle szczelną na początku sezonu defensywę Porto.
Jakub Kiwior z marszu pokazał jakość i w ładny sposób przywitał się z kibicami FC Porto.
– 96% celnych podań (88/92)
– 4/6 celnych długich piłek
– 4/4 wygrane pojedynki
– 1/1 wygranych pojedynków w powietrzu
– 2 interwencje
– 1 zablokowany strzał– 7,9 na SofaScore. 😎 pic.twitter.com/5uibkO7xVG
— Tomek Hatta (@Fyordung) September 13, 2025
Jakub Kiwior w Porto. Udany debiut Polaka
Wygląda na to, że coś tam jednak nasz rodak dziś pokazał. Statystyki mówią same za siebie, a do tego jeszcze niektóre portale to właśnie w Kiwiorze upatrują najpoważniejszego kandydata do miana zawodnika dzisiejszego meczu.
Dość powiedzieć, że zarówno Kiwior, jak i Bednarek byli dziś w obronie właściwie nieomylni, a to tylko sprawia, że portugalscy kibice mogą spać spokojnie myśląc o kolejnych meczach tego duetu. No, przynajmniej ci portugalscy kibice, którzy kibicują Porto.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Mecz Wisła – Cracovia odwołany przez deszcz
- Wiktor Długosz – nowa gwiazda Ekstraklasy
- Frederiksen czeka, aż jego zawodnicy urosną
Fot. Newspix.pl