Reklama

Co z grą Lewandowskiego w Barcelonie? „Najgorszy start”

Wojciech Piela

06 września 2025, 09:21 • 2 min czytania 13 komentarzy

Robert Lewandowski powrócił do reprezentacji Polski po krótkim rozbracie z kadrą. 37-latek odzyskał opaskę kapitańską i wystąpił w pierwszym składzie w meczu z Holandią. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w tym sezonie, gdyż w obydwu spotkaniach w Barcelonie wchodził z ławki rezerwowych. Jego sytuacji przygląda się hiszpański dziennik AS, który zauważa, że Polak ma za sobą najgorszy start w całej międzynarodowej karierze. 

Co z grą Lewandowskiego w Barcelonie? „Najgorszy start”

– W poprzednim sezonie po trzech kolejkach miał już na koncie trzy gole – dublet z Valencią i trafienie z Athletikiem. Teraz ze względów zdrowotnych opuścił starcie z Mallorką, ale nie wywarł wielkiego wpływu, kiedy wchodził z Levante i Rayo Vallecano. Ledwo oddał jeden celny strzał – pisze dziennikarz AS-a Sergi de Juan. W minionych rozgrywkach Polak długo utrzymywał przewagę nad Kylianem Mbappe w walce o koronę króla strzelców. Teraz Francuz z Realu Madryt ma już trzy gole na koncie.

Reklama

Co dalej z Lewandowskim w Barcelonie? „Polak zaliczył najgorszy start w karierze”

W hiszpańskich mediach możemy również wyczytać, że w tym sezonie minuty pomiędzy Robertem Lewandowskim a Ferranem Torresem w walce o miano wysuniętego napastnika będą rozkładać się bardziej równomiernie. W tym roku podchodzę do swojej sytuacji inaczej, nie skupiam się tak bardzo na liczbie minut. Będziemy rozmawiać z trenerem i analizować sytuację przez cały sezon – mówił niedawno Lewandowski podczas konferencji prasowej reprezentacji. Nie sądzę też, żebym musiał grać na siłę: mamy skład, który pozwala nam na rotację, a to jest ważne. Czasami ważniejsze jest skupienie się na jakości minut niż na ich ilości – dodał napastnik. 

Lewandowski wyjaśniał również, że terminarz jest bardzo napięty i należy starannie zaplanować przerwy. – Wiemy, że kiedy rozpocznie się Liga Mistrzów, między meczami jest bardzo mało czasu na regenerację i ważne będzie, aby dobrze zarządzać obciążeniem. Myślę, że ten początek sezonu będzie równie trudny, jak poprzedni, więc musimy być przygotowani – podsumował Polak.

W poprzednim sezonie Lewandowski zdobył aż 42 gole grając w 47 meczach we wszystkich rozgrywkach. Jutro będzie miał okazję otworzyć swoje konto bramkowe w nowych rozgrywkach, ale dla reprezentacji. Polska zmierzy się z Finlandią w Chorzowie. Początek od 20:45.

CZYTAJ WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM:

fot. Newspix

13 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama