Lech potrzebuje napastnika, który mógłby albo rywalizować z Ishakiem, albo co najmniej go uzupełniać. Sam Szwed nie miałby żadnego problemu, by ktoś taki do klubu trafił.

Odpowiadając na pytanie TVP Sport, Szwed powiedział: – Myślę, że sprowadzenie nowego napastnika to bardziej życzenie trenera. Jednak zupełnie serio, każdy zawodnik dysponujący dużą jakością jest u nas mile widziany. Podoba mi się to, że gram w każdym meczu i dobrze się czuję w takiej sytuacji. Oczywiste jest jednak to, że ta jakość będzie nam potrzebna. Piłkarz z dużymi umiejętnościami będzie mile widziany w Lechu Poznań.
Piłkarz skomentował też występy Lecha w europejskich pucharach: – Jako klub wszyscy staramy się walczyć o jak najlepsze cele. Chcieliśmy Ligi Mistrzów, ponieważ jesteśmy ambitnymi ludźmi, ale z drugiej strony musimy być realistami. Ten dwumecz z Crveną zvezdą musimy podsumować jako zasłużone zwycięstwo przeciwnika. My teraz mierzymy się w fazie play-off Ligi Europy i zrobimy wszystko, aby awansować do tych rozgrywek. Jeśli nam się to nie uda, to musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pokazać się z jak najlepszej strony w fazie ligowej Ligi Konferencji. Możliwość rywalizacji w fazie zasadniczej europejskich pucharów to nie najgorsze osiągnięcie.
CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- Atalanta, Dinamo, Standard. Cracovia sięga po obrońcę z mocnym CV
- Media: Łęgowski zagra u Miroslava Klose? Wstępne porozumienie
- Isak wymusza transfer. Jest mocne oświadczenie Newcastle
- Trener potwierdza. Wieczysta dopina transferowy hit
Fot. Newspix