Reklama

Pogoń zainteresowana pomocnikiem z Belgii. Mocne CV

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

30 lipca 2025, 10:57 • 2 min czytania 21 komentarzy

Pogoń Szczecin wciąż szuka piłkarza, który wzmocniłby pozycję defensywnego pomocnika. Nazwisko jednego z zawodników rozpatrywanych przez Portowców w kontekście transferu ujawnił Daniel Trzepacz z pogonsportnet.pl.

Pogoń zainteresowana pomocnikiem z Belgii. Mocne CV

Z Pogonią łączone były już duże nazwiska jak Axel Witsel czy Josuha Guilavogui. Jak ujawnił niedawno Krzysztof Marciniak, wiceprezes Pogoni Tan Kesler nie ukrywa, że w kwestii wzmocnienia środka pola Portowcy zamierzają „iść grubo”.

Reklama

Pogoń szuka „szóstki”. Mats Rits na radarze Portowców

Według Daniela Trzepacza, jednym z zawodników, którymi zainteresowała się Pogoń jest Mats Rits z Anderlechtu. Nie jest to co prawda nazwisko tego formatu co Witsel czy Guilavogui, 32-latek nie ma w CV lig z top 5, jednak jak na polskie warunki jego dotychczasowa kariera może robić wrażenie.

Rits ma bowiem na koncie prawie czterysta spotkań rozegranych na poziomie belgijskiej ekstraklasy. Większą ich część (i są to jego najświeższe dokonania) rozegrał w klubach z tamtejszej czołówki – Club Brugge i wspomnianym Anderlechcie, a pozostałe w KV Mechelen, które możemy uznać za średniaka Jupiler Pro League. Nie mówimy też o piłkarzu na zakręcie kariery – w minionym sezonie Rits był podstawowym zawodnikiem Anderlechtu. We wszystkich rozgrywkach rozegrał 43 spotkania, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył pięć asyst.

Daniel Trzepacz podaje, że temat nie jest jeszcze pewny, ale kontakt w tej sprawie został już nawiązany. Jeśli transfer doszedłby do skutku, z pewnością moglibyśmy postrzegać ten ruch jako potencjalny hit.

Mats Rits rozegrał 393 spotkania na poziomie belgijskiej Ekstraklasy, w których zdobył 38 bramek i zaliczył 34 asysty. Ma na koncie także 22 występy w Lidze Mistrzów i 11 w Lidze Europy.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

21 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama