Reklama

Monaco znalazło konkurenta dla Majeckiego. Warunki dogadane

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

24 lipca 2025, 11:32 • 2 min czytania 4 komentarze

Nie wygląda obiecująco sytuacja Radosława Majeckiego w AS Monaco. W końcówce minionego sezonu polski bramkarz stracił miejsce w podstawowym składzie swojego zespołu, a w kolejnym może mieć nowego, poważnego konkurenta. Jak podaje Fabrizio Romano, warunki indywidualnego kontraktu z klubem z Księstwa ustalił Lukas Hradecky.

Monaco znalazło konkurenta dla Majeckiego. Warunki dogadane

W październiku Majecki wrócił do wyjściowej jedenastki Monaco po kontuzji i do marca pełnił rolę podstawowego bramkarza zespołu z Ligue 1. Od 26. kolejki ligi francuskiej nie podniósł się już jednak z ławki rezerwowych, a jego miejsce między słupkami zajął Philipp Koehn.

Reklama

Majecki będzie miał nowego konkurenta w Monaco? Lukas Hradecky gotowy na transfer

O tym, że pozycja byłego bramkarza Legii w Monaco nie jest szczególnie mocna, świadczyły kolejne doniesienia medialne dotyczące jego potencjalnych konkurentów. Z klubem z Księstwa łączeni byli rozmaici bramkarze, m.in. David de Gea, Andre Onana czy Marc-Andre ter Stegen.

Wszystko jednak wskazuje na to, że najbliżej dołączenia do trzeciego zespołu minionego sezonu Ligue 1 jest inny doświadczony golkiper – Lukas Hradecky, któremu pozostał rok do końca kontraktu w Bayerze Leverkusen. Według Fabrizio Romano, reprezentant Finlandii ustalił już warunki indywidualnej umowy z Monaco. Do finalizacji potrzebne jest już wyłącznie osiągnięcie porozumienia między klubami. Negocjacje w tej sprawie trwają.

Lukas Hradecky trafił do Niemiec w 2015 roku, zawodnikiem Bayeru jest od siedmiu lat. Na poziomie Bundesligi rozegrał łącznie 323 spotkania, w których zanotował 92 czyste konta.

WIĘCEJ NA WESZŁO O TRANSFERACH:

Fot. Newspix

4 komentarze

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Francja

Francja

Zawieszony piłkarz posypuje głowę popiołem. Poszło o… historię

Antoni Figlewicz
5
Zawieszony piłkarz posypuje głowę popiołem. Poszło o… historię
Reklama
Reklama