Reklama

Szczęsny o burzy wywołanej przez Probierza. „Nie wiem, komu to miało pomóc”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

23 lipca 2025, 16:46 • 2 min czytania 18 komentarzy

Na kanale „Foot Truck” pojawiła się druga część wywiadu z Wojciechem Szczęsnym. W niej bramkarz Barcelony wypowiadał się m.in. o reprezentacji Polski, realiach szkolenia czy problemach w naszym futbolu. Nie zabrakło też tematu konfliktu Roberta Lewandowskiego z Michałem Probierzem.

Szczęsny o burzy wywołanej przez Probierza. „Nie wiem, komu to miało pomóc”

Były już selekcjoner na początku czerwca ogłosił, że zabiera opaskę kapitańską „Lewemu”. Wydarzyło się to dwa dni przed meczem z Finlandią w eliminacjach, wywołało ogromną burzę i ostatecznie przyczyniło się do sprzątnięcia Probierza ze stanowiska. Co na to Szczęsny, który oglądał to wszystko z boku jako nieaktywny kadrowicz?

Reklama

84-krotny reprezentant Polski o Probierzu. „Nie rozumiem”

Szczęsny nie ukrywał, że nie rozumie, co doprowadziło Probierza do takiej a nie innej decyzji, która wzburzyła cały piłkarski naród: – Nie rozumiem, co tam się stało. To nie jest uciekanie od odpowiedzi. Słyszałem różne historie od zawodników, wszystkie w miarę spójne, ale cały czas nie rozumiem. Nie wiem, po co, dlaczego, czym to było spowodowane. Mówiłem Robertowi, że nawet jakby trener chciał zmienić kapitana, do czego ma absolutne prawo, to nie rozumiem, dlaczego dwa dni przed bardzo ważnym meczem.

I dodał: – Myślę, że nie zrobił tego po to, żeby pójść na wojnę z Robertem. Nie wiem, komu to miało pomóc. Zespołowi? Bez szans. Może miało zbudować „Zielka”? No ale z tego co wiem, od początku nie miał być gotowy do gry z Finlandią. Poza tym widziałem na konferencji, że „Zielu” też niedobrze czuł się w tej sytuacji. Ale nie chcę dosadny sposób tego komentować, bo nie rozmawiałem z Michałem Probierzem. Jeśli zdarzyło się coś takiego, co sprawiałoby, że ta decyzja była adekwatna, Robert mi o tym nie powiedział.

Bramkarz Barcelony wskazał też problem, który dałoby się rozwiązać na polskim podwórku. Chodzi o przyszłość dzieci w piłce nożnej, która łączy się ze szkoleniem i następną generacją w kadrze narodowej: – Uważam, że poziom trenerów na poziomie reprezentacyjnym jest niezły. Problem tkwi głębiej niż w kwestii tego, kto jest selekcjonerem. Za 15 lat reprezentacja wyglądałaby dużo lepiej, jakbyśmy usunęli 50% tych znaczków „zakaz gry w piłkę”. Taka mała zmiana zrobiłaby troszkę różnicę. U nas te zakazy są wszędzie, no to nie grają. A później marudzimy, że nie grają dobrze w reprezentacji.

WIĘCEJ O SZCZĘSNYM NA WESZŁO:

Fot. Newspix

18 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama