Reklama

Były reprezentant Gwinei trafi do Ekstraklasy? Jest zainteresowanie [NEWS]

Szymon Janczyk

11 lipca 2025, 22:06 • 3 min czytania 10 komentarzy

Radomiak nie zwalnia tempa z letnimi transferami. Tym razem wziął na celownik piłkarza, który w ostatnich kilku latach regularnie grał w lidze portugalskiej. Jego aktualny klub ma problemy finansowe, które otwierają drogę do zmiany otoczenia.

Były reprezentant Gwinei trafi do Ekstraklasy? Jest zainteresowanie [NEWS]

Ibrahima Camara, były reprezentant Gwinei, może trafić do Radomiaka. Defensywny pomocnik gra dla Boavisty Porto — to klub, który w minionym sezonie zajął ostatnie miejsce w tabeli i spadł z portugalskiej elity. Drużyna, którą w Polsce znamy z czasów gry Przemysława Kaźmierczaka w lidze portugalskiej, zmaga się z problemami finansowymi, które powodują, że Ibrahima chce odejść z zespołu.

Reklama

Boavista swego czasu zapłaciła za niego milion euro, więc sprawa nie jest prosta do załatwienia.

Transfery. Ibrahima Camara trafi do Radomiaka?

Radomiak ma za sobą rozmowy z Boavistą Porto, które nie zakończyły się powodzeniem. Nie jest prawdą informacja, która pojawiła się w mediach społecznościowych w Gwinei, że piłkarz jest już w drodze do Polski. Spadkowicz z portugalskiej ekstraklasy chce zarobić na Ibrahimie jakiekolwiek pieniądze, natomiast klub z Radomia oferuje procenty od przyszłej sprzedaży. Teraz Radomiak może zapłacić niewiele lub — to preferowana opcja — wcale.

Zawodnik jest zdeterminowany do zmiany otoczenia. Już wcześniej próbował rozwiązać kontrakt z klubem. Dla klubu z Radomia byłby to transfer ekstra, który wynika bezpośrednio z prośby trenera Joao Henriquesa. Szkoleniowiec chciałby mieć w drużynie kolejnego środkowego, defensywnego pomocnika bardziej dopasowanego pod styl gry zespołu. Rosłego, silnego, z niezłym rozegraniem.

26-letni piłkarz sześć razy wystąpił w drużynie narodowej, z kolei w portugalskiej ekstraklasie zanotował grubo ponad setkę występów. Według danych platformy Hudl WyScout w minionym sezonie był szóstym najczęściej blokującym strzały środkowym pomocnikiem w lidze oraz jednym z częściej walczących o piłkę w powietrzu (choć z przeciętną skutecznością) zawodników. Był też mocno „niedowartościowany” jeśli chodzi o stosunek asyst do przewidywanych asyst (zero, przy przewidywanych 1,44).

Ciekawie wygląda jego statystyka podań, szczególnie jeśli chodzi o prostopadłe piłki. Tylko trzech pomocników w lidze częściej decydowało się na takie zagrania. W poprzednich sezonach ciężko o konkretne wyróżnienia, także dlatego, że Ibrahima nie przebił się na stałe do wyjściowego składu Boavisty. Patrząc na suche liczby, jest to zawodnik, który mimo swojego wzrostu ma problem z pojedynkami w powietrzu. Często zagrywa do przodu, ale z przeciętną skutecznością.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

10 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama