Reklama

Oficjalnie: Widzew z kolejnym wzmocnieniem. To stoper z Hiszpanii

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

02 lipca 2025, 13:23 • 2 min czytania 28 komentarzy

Widzew kontynuuje transferową ofensywę. Jak ogłosił oficjalnie klub, nowym zawodnikiem łodzian został obrońca Ricardo Visus, który podpisał z ekstraklasowiczem czteroletnią umowę.

Oficjalnie: Widzew z kolejnym wzmocnieniem. To stoper z Hiszpanii

Doniesienia, że Widzew interesuje się stoperem Betisu pojawiły się w hiszpańskich mediach w ubiegłym tygodniu. Dziś transfer 24-letniego defensora stał się faktem.

Reklama

Widzew Łódź ma nowego obrońcę. Ricardo Visus podpisał czteroletni kontrakt

Visus trafia do Polski z Betisu, w barwach którego rozegrał jednak zaledwie cztery spotkania. 49 występów zanotował natomiast w drużynie rezerw klubu z Sewilli. Miniony sezon Hiszpan spędził na wypożyczeniu do holenderskiego Almere City, w barwach którego zaliczył 25 meczów.

– Visus to zdyscyplinowany taktycznie zawodnik, który ma doskonały przegląd pola i inteligencję sytuacyjną w ataku. W obronie dobrze kryje przeciwnika, przewiduje i czyta grę, świetnie radzi sobie też w pojedynkach jeden na jednego. To piłkarz o niezaprzeczalnej klasie, który grał na najwyższym poziomie. Spodziewam się, że udowodni to w czerwono-biało-czerwonych barwach. Mimo wielu ofert wybrał nasz projekt, bo dostrzegł w nim potencjał i chce być jego częścią – skomentował transfer defensora dyrektor sportowy Widzewa Łódź Mindaugas Nikolicius, cytowany w oficjalnym komunikacie klubu.

Sam piłkarz podniósł oczekiwania kibiców, zapowiadając, że jest kompletnym i uniwersalnym stoperem.

– Wybrałem polską ligę i Widzew Łódź dlatego, że jest to dla mnie dobra droga do rozwoju jako piłkarza, ale także jako człowieka, który przyjeżdża do nowego kraju. Na boisku jestem kompletnym środkowym obrońcą mogącym występować po obu stronach – lewej i prawej. Cechują mnie twarda walka, wygrane pojedynki o piłkę oraz bycie liderem w defensywie. W ataku mogę pomóc moją dobrą grą nogami i rozpoczynaniem akcji na bramkę rywala – stwierdził Ricardo Visus.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

28 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama