Reklama

To dobry kandydat na selekcjonera? „Wieje mu dobry wiatr w żagle”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

14 czerwca 2025, 12:59 • 2 min czytania 34 komentarzy

Cezary Kulesza wyjechał do Stanów Zjednoczonych, żeby obserwować Klubowe Mistrzostwa Świata. Nie wiemy, czy znajdzie tam selekcjonera, ale jedne jest pewne: czas goni, a giełda nazwisk się rozpędza. Zwłaszcza polskich, które chyba należy brać pod uwagę w pierwszej kolejności. Wśród nich pojawia się Adrian Siemieniec, którego pompuje Roman Kołtoń.

To dobry kandydat na selekcjonera? „Wieje mu dobry wiatr w żagle”

Twórca „Prawdy Futbolu” na antenie Meczyków powiedział: – Dlaczego chciałbym, żeby Adrian Siemieniec został nowym selekcjonerem? On ma swój moment, wieje mu wiatr w żagle. Praca w reprezentacji nie jest łatwa, ale to jest fachowiec. To, co zrobił w Jagiellonii… myślę, że nikt nie wpadłby na taki scenariusz.

Reklama

Adrian Siemieniec jako selekcjoner?

Kołtoń, tłumacząc swoją kandydaturę, przypomniał historię trenera Piechniczka. Widzi podobieństwa, jak choćby braki w karierze piłkarskiej, a mimo to osiągnięcia w roli trenera. Padło też hasło, że trener Jagiellonii ma też świetną prasę, jest lubiany i nie konfliktowy. Sam zresztą powiedział w jednym z wywiadów, że kiedyś chciałby popracować w kadrze.

Można mieć spore wątpliwości, czy faktycznie coś takiego nastąpi akurat w 2025 roku. Na pytanie, czy Siemieniec może być nowym Piechniczkiem, Roman Kołtoń powiedział: – Chciałbym!

Ale Kulesza może mieć inne zdanie na ten temat. Sercem może być mu blisko do trenera z Białegostoku, ale raz, że „Jaga” ma fajny projekt sportowy współtworzony właśnie przez Siemieńca, dwa: trener może uznać, że to za wcześnie. No i timing jest bardzo niekorzystny, bo pierwsze mecze nowego selekcjonera to starcia z Holandią i Finlandią. Dodając atmosferę wokół PZPN i samej kadry, dostajemy obraz Stajni Augiasza, na której zęby mógłby wybić sobie Pep Guardiola, a co dopiero młody trener z Ekstraklasy.

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:

Fot. Newspix

34 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama