Znacie portal PornHub? Oczywiście, że znacie. Niebawem drogi przemysłu pornograficznego i piłki nożnej mogą przeciąć się we Włoszech. Nie wiadomo, ile rzeczywiście w tym prawdy, a ile sprytnej zagrywki marketingowej, ale dziś mówiły o tym wszystkie tamtejsze sportowe media. Chodzi o słowa pani wiceprezes portalu, która zaproponowała sponsorowanie dowolnej drużyny w zamian za reklamę na koszulkach. Warunek jest jeden: wszyscy zawodnicy muszą być pełnoletni.
– Chcieliśmy znaleźć sposób, by szczególnie zaangażować się w sprawy naszej ogromnej, włoskiej publiczności i wydaje nam się, że to najlepsza opcja. Zachęcamy wszystkich do wysyłania zgłoszeń, a my wybierzemy najciekawszą propozycję i podpiszemy kontrakt ze zwycięzcami – mówi.
Sprawa odbiła się szerokim echem we włoskich mediach. Co ciekawe, nie jest to pierwsze podejście firmy do piłki. Próbowali zaangażować się w jedną z angielskich drużyn uniwersyteckich, ale ostatecznie przedsięwzięcie nie przetrwało, bo weto postawiły władze uczelni. Na tę chwilę PornHub sponsoruje drużynę ulicznej koszykówki w Irlandii, klub golfowy w Szkocji i drużynę softballu w Stanach Zjednoczonych. Teraz czas na Włochy, a żeby było śmieszniej, dziennikarze Tuttomercatoweb.com zadzwonili do gwiazdy porno, Rocco Siffrediego, traktując go jako najbardziej zorientowanego eksperta.
– Nie widzę w tym nic dziwnego, naprawdę. Mają mnóstwo pieniędzy, a nasze kluby ich potrzebują. Ja widziałbym ich reklamę na koszulkach Sampdorii czy Romy. Grają tam Francesco Totti i Antonio Cassano, którzy moim zdaniem świetnie sprawdziliby się w branży porno.
I to wszystko na łamach najbardziej poczytnych włoskich mediów traktujących o piłce. To co dalej, może sponsor w nazwie? Albo, jak to ostatnio modne, w nazwie stadionu? PornHub Arena?