Manchester City rozpoczął starania o sprowadzenie Ryana Cherkiego z Olympique Lyon – podaje Fabrizio Romano. Piłkarz ogłosił już wcześniej, że odejdzie z klubu w najbliższym oknie transferowym.

Cherkiemu pozostał rok do końca kontraktu, jest to więc to ostatni moment, by Lyon mógł zarobić sensowne pieniądze na sprzedaży swojego zawodnika. Pomocnik jest zdecydowany, by spróbować swoich sił w mocniejszych klubie.
Manchester City szuka następcy De Bruyne. Na celowniku Rayan Cherki
Dla europejskich gigantów taka sytuacja to prawdziwa okazja. Biorąc pod uwagę czas pozostały do końca umowy, cena za Francuza nie będzie bowiem szczególnie wygórowana.
Jednym z klubów, który zainteresował się pomocnikiem Lyonu jest Manchester City. „The Telegraph” przekazał, że Obywatele staną do wyścigu o podpis 21-latka, który znalazł się na radarach również ligowych rywali – Liverpoolu i Chelsea. Cherki jest jedną z opcji dla City, które musi wzmocnić swoją ofensywę po odejściu Kevina De Bruyne.
Fabrizio Romano donosi natomiast, że The Citizes już rozpoczęli rozmowy w sprawie sprowadzenia Francuza. Dziennikarz twierdzi, że jest on głównym celem transferowym klubu z Manchesteru, obok Morgana Gibbsa-White’a z Nottingham Forrest. Wcześniej Obywatele interesowali się również Florianem Wirtzem z Bayeru Leverkusen, ale Niemiec wydaje się bliski podpisania umowy z Liverpoolem.
🚨🔵 Manchester City made contact to start initial talks for Rayan Cherki as target for #10 position.
He’s top of the list with Morgan Gibbs-White after Wirtz deal off, while Cherki’s also aware of Man City interest. pic.twitter.com/YvQPEXoumr
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 29, 2025
Rayan Cherki rozegrał w tym sezonie 44 spotkania dla Olympique Lyon we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich 12 bramek i zanotował 20 asyst.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nowe fakty ws. ataku na fecie Liverpoolu. Sprawca miał opinię przykładnego obywatela
- Barcelona nie rezygnuje z piłkarza z Premier League. Deco spotkał się z jego agentem
- Antony szczerze o pobycie w Manchestrze: Spędzałem dni bez jedzenia i zamknięty pokoju
Fot. Newspix