Świat piłki jest pełen deklaracji ze strony trenerów i piłkarzy, które czas i futbol brutalnie zweryfikowały. Zapowiedzi Ange Postecoglou również miały wszelkie zadatki, by źle się zestarzeć. Tak się jednak nie stało. Teraz słowa australijskiego trenera przeszły do historii.

Zwycięstwo Tottenhamu w Lidze Europy ma z pewnością swój wyjątkowy kontekst ze względu na osobę jego trenera, Ange’a Postecoglou. Patrząc na sezon ligowy Kogutów, trudno było uwierzyć, że Australijczyk nie stanie się ofiarą swoich własnych słów z początku sezonu.
Ange Postecoglou: To nie było przechwalanie się, składałem deklarację
– Zazwyczaj wygrywam coś w swoim drugim sezonie. Pierwszy rok jest po to, by ustalić zasady i stworzyć podstawy. Mam nadzieję, że w drugim roku przyjdą trofea – mówił Australijczyk przed pierwszym meczem trwającej kampanii. Choć Tottenham nie zaliczył porywającego startu sezonu, szkoleniowiec nie wycofał się ze swoich słów, a wręcz wzmocnił przekaz.
– Poprawię się: nie wygrywam trofeów zazwyczaj. Ja zawsze wygrywam trofea w swoim drugim roku. Nie mówię czegoś, jeśli w to nie wierzę – zadeklarował Postecoglou. I słowa dotrzymał.
Po meczu trener Tottenhamu przyznał jednak, że na klubie ciążyła duża presja.
– Nadal to wszystko do mnie dociera. Wiem, co to znaczy dla tego klubu piłkarskiego. Im dłużej to trwa, tym trudniej jest przerwać ten cykl. Czułem nerwy u każdego w klubie i dopóki nie zdejmiesz tego z pleców, nigdy nie zrozumiesz, jak to jest. Mamy młodą grupę i mam nadzieję, że po spróbowaniu tego piłkarze poczują się inaczej. To, co to dla nich znaczy, jest niewiarygodne – stwierdził szkoleniowiec.
Odniósł się również do swoich słynnych już słów o wygrywaniu w drugim sezonie.
– Ludzie źle mnie zinterpretowali. To nie było moje przechwalanie się, po prostu składałem deklarację i wierzyłem w to. Miałem to w sobie bardziej niż cokolwiek innego – podsumował Postecoglou.
Piłkarze również uwierzyli. Po meczu James Maddison i Sergio Regulion świętowali z banerem, na którym znalazł się kultowy już cytat z „Big Ange’a”.
James Maddison and Sergio Reguilón celebrate with a banner of Ange Postecoglou’s now iconic quote.🏆 pic.twitter.com/IN9xUFjDOD
— Ben Jacobs (@JacobsBen) May 21, 2025
WIĘCEJ O LIDZE EUROPY NA WESZŁO:
- Kane z wozu, Tottenham z trofeum. Liga Europy dla Spurs!
- Micky van de Ven bohaterem Tottenhamu. Co za interwencja! [WIDEO]
- Son Heung-min z pierwszym trofeum w karierze. “Wreszcie zasnę spokojnie”
- Katastrofalny bilans Amorima. Manchester United poza europejskimi pucharami
Fot. Newspix