Reklama

Marciniak posędziuje w Grecji. Polak w krajowym pucharze

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

13 maja 2025, 19:44 • 2 min czytania 10 komentarzy

Nie jest to może nominacja na sędziego w najważniejszym ze spotkań któregoś z europejskich pucharów, ale zawsze coś. Szymon Marciniak w najbliższą sobotę poprowadzi mecz w Grecji – tam o krajowy puchar zawalczą w finale ekipy Olympiakosu i OFI Kreta. Polak zabierze ze sobą dwóch sędziów liniowych i jednego arbitra VAR.

Marciniak posędziuje w Grecji. Polak w krajowym pucharze

Oznacza to, że w finale Pucharu Grecji oprócz Marciniaka udział wezmą Tomasz Listkiewicz, Adam Kupsik i pracujący za monitorem Tomasz Kwiatkowski. Dla Marciniaka to niepierwsze tego typu wyróżnienie w tym sezonie – miał już on okazję prowadzić dwa spotkania w Saudi Pro League, jedno w fazie play-off w lidze albańskiej i na dokładkę jeszcze finał Superpucharu Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Gwizdał też już we wcześniejszych meczach Pucharu Gruzji.

Reklama

Szymon Marciniak w delegacji. W Grecji poprowadzi mecz o puchar

Polski sędzia ma już w tym sezonie w nogach 43 spotkania w najróżniejszych rozgrywkach. Spore kontrowersje wzbudził jeden z niedawno prowadzonych przez niego meczów – półfinał Ligi Mistrzów pomiędzy Barceloną a Interem. Mimo to brano Marciniaka pod uwagę w kontekście wyboru sędziego na finał Ligi Europy. Ostatecznie starcie w Bilbao pomiędzy Manchesterem United a Tottenhamem dostał Niemiec Felix Zwayer.

Najsłabszy z Polaków w półfinale? Niestety: Szymon Marciniak [CZYTAJ WIĘCEJ]

A naszemu rodakowi trafi się parę dni wcześniej taki minifinał pocieszenia. Chociaż tak naprawdę wielu jego kolegów po fachu i tak o tego typu delegacjach może jedynie pomarzyć…

CZYTAJ WIĘCEJ O SZYMONIE MARCINIAKU NA WESZŁO:

Fot. Newspix

10 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne kraje

Reklama
Reklama