W meczu 35. kolejki Premier League pomiędzy Leicester City a Southampton doszło do niecodziennej sytuacji. Jamie Vardy na chwilę wcielił się w rolę… sędziego, używając gwizdka arbitra, który doznał kontuzji.

W 21. minucie spotkania sędzia główny, David Webb, upadł na murawę po zderzeniu z Jordanem Ayewem i nie był w stanie kontynuować prowadzenia meczu. Gra toczyła się dalej, aż do obolałego sędziego podszedł Jamie Vardy, pochylił się nad nim i… zagwizdał w trzymany przez niego gwizdek.
Zaledwie trzy minuty wcześniej Vardy zdobył bramkę, dając prowadzenie Leicester 1:0.
Jamie Vardy przerwał grę gwizdkiem sędziego
Webb, dla którego był to debiut w Premier League, nie był w stanie kontynuować prowadzenia meczu i został zastąpiony przez sędziego technicznego, Sama Barrotta. Mimo 12-minutowej przerwy potrzebnej, by pomóc arbitrowi, Leicester kontynuowało dobrą grę, wygrywając 2:0 po golach Vardy’ego i Ayewa.
Quand Vardy se prend pour l’arbitre 😂😂 pic.twitter.com/h6wLyx90k4
— VOOsport (@VOOsport) May 3, 2025
Dla 38-letniego Vardy’ego był to 199. gol w barwach Leicester City, z którym związany jest od 2012 roku. Napastnik zapowiedział odejście z klubu po zakończeniu sezonu, ale wyraził chęć kontynuowania kariery w Premier League.
Leicester City, mimo zwycięstwa, już wcześniej straciło szanse na utrzymanie w Premier League. Southampton również jest pewne spadku.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Pogoń to polski Tottenham, a Szkurin może grać jak Ronaldo [REPORTAŻ]
- Trela: Triumf logiki, nie metafizyki. Wygrała Legia, bo wygrał futbol
- Najlepszy finał Pucharu Polski w XXI wieku! Legia uratowała sezon
Fot. Newspix